Ufanie komputerowym wskazówkom zależne od genów
Uwarunkowanie genetyczne sprawia, że niektórzy ludzie bezgranicznie wierzą maszynom, a inni bardziej ufają własnym procesom myślowym
23.07.2012 | aktual.: 23.07.2012 14:54
Badacze z George Mason University w Fairfax, Virginia (USA) twierdzą,że rodzaj posiadanego genu DBH, który reguluje ilość dopaminy wydzielanej w rejonie mózgu, odpowiedzialnym za podejmowanie decyzji, wpływa na skłonność do bezkrytycznego akceptowania wskazówek generowanych przez komputer lub przeciwnie, zdolność do odrzucenia porad maszyny, jeśli nie są zgodne z samodzielnie wyciągniętymi wnioskami.
We własne możliwości bardziej wierzą ludzie z większą ilością produkowanej dopaminy.
Wyniki badania opublikowano w czasopiśmie "PLoS ONE".
Naukowcy przeprowadzili eksperyment, w ramach którego osoby badane grały w grę komputerową. Gra polegała na wybraniu najlepszego przedstawiciela do walki z przeciwnikiem na podstawie wielu podanych informacji, dotyczących umiejętności i cech charakterystycznych obu wojowników. Uczestnicy badania mieli tylko 1. sekund na podjęcie decyzji.
Badani dysponowali programem komputerowym, który analizował dostępne dane i pomagał wytypować najlepszego kandydata do bitwy.
Początkowo program rzeczywiście wskazywał najskuteczniejszego zawodnika. Jednak po kilku rundach, zaczynał generować błędne wskazówki.
Część osób zorientowała się w sytuacji i przestała polegać na maszynie, preferując własną ocenę wojowników. Byli to właśnie ludzie, posiadający gen, związany z produkcją dużej ilości dopaminy.
Pozostali dalej ufali komputerowi, wierząc, że maszyna jest od nich mądrzejsza i ma zawsze rację.
Eksperci twierdzą, że niektórzy ludzie po prostu lepiej radzą sobie z podejmowaniem decyzji przy natłoku informacji i pod presją czasu. Są mniej skłonni do stosowania skrótów poznawczych. Inni niestety nie potrafią poradzić sobie z nadmiarem danych i wolą polegać na komputerach, nie zawsze weryfikując poprawność uzyskanych wyników.