Uderzenie, wrzenie oceanów i pył. S2 pomógł wczesnemu życiu na Ziemi

Uderzenie meteorytu 200 razy większego niż ten, który doprowadził do wyginięcia dinozaurów, mogło przyczynić się do rozwoju życia na naszej planecie. Naukowcy tłumaczą, z czego to wynika.

Potężne uderzenie meteorytu w Księżyc widoczne z Ziemi
Potężne uderzenie meteorytu w Księżyc widoczne z Ziemi
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
oprac. KLT

24.10.2024 20:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Miliardy lat temu, zanim na Ziemi pojawiły się formy życia zbliżone do dzisiejszych, nasza planeta była regularnie bombardowana przez meteoryty. Jedno z takich uderzeń miało miejsce 3,26 mld lat temu. Geologiczne dowody tego zdarzania odnaleziono w skałach w Republice Południowej Afryki.

Nadja Drabon, geolog z Wydziału Ziemi i Nauk Planetarnych na Uniwersytecie Harvarda, wraz z zespołem zbierała i analizowała skały, badając ich sedymentologię, geochemię i skład izotopowy węgla. Wyniki tych badań zostały opublikowane, ukazując domniemany przebieg wydarzeń sprzed ponad 3 miliardów lat, kiedy w Ziemię uderzyła planetoida.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

S2 a życie na Ziemi

To historyczne zdarzenie, określane jako S2, według szacunków miało rozmiar znacznie przewyższający obiekt odpowiedzialny za wyginięcie dinozaurów. Mowa o obiekcie większym nawet 200 razy. Uderzenie S2 wywołało falę tsunami, która zmieszała wody oceanu i zmiotła pył z lądów do obszarów przybrzeżnych.

Nie bez znaczenia było też ciepło wygenerowane przez uderzenie. Doprowadziło ono do wrzenia powierzchownej warstwy oceanu, a także miało wpływ na wzrost temperatury atmosfery. Gruba warstwa pyłu pokryła planetę, uniemożliwiając fotosyntezę.

Mimo to bakterie szybko odbudowały swoje populacje. Wtedy też odnotowano gwałtowny wzrost liczby organizmów żywiących się fosforem i żelazem. Żelazo mogło zostać wyniesione z oceanicznych głębin, a fosfor pochodził zarówno z meteorytu, jak i wzmożonej erozji lądów.

Tragedia przyczyniła się do rozwoju

Analizy przeprowadzone przez Drabon wskazują, że bakterie z metabolizmem opartym na żelazie szybko rozkwitły, co było bezpośrednim efektem uderzenia. To przesunięcie się życia w stronę bakterii preferujących żelazo, choć krótkotrwałe, mogło mieć kluczowy wpływ na wczesne etapy rozwoju życia na Ziemi.

- Myślimy o impaktach jako katastrofalnych dla życia. Ale niniejsze badania pokazują, że dały życiu także korzyści, szczególnie na wczesnym etapie mogły faktycznie pozwolić mu rozkwitnąć – uważa Drabon.

Badania prowadzone były w Barberton Greenstone Belt, geologicznej formacji położonej przy wschodnim brzegu Kaapvaal Craton w Republice Południowej Afryki. Obszar ten jest uważany za pierwotną skorupę Ziemi sprzed 3,5 do 2,5 mld lat. Oprócz uderzenia S2 odkryto dowody na co najmniej osiem innych uderzeń meteorytów. Naukowcy mają zamiar dalej badać te zagadnienia.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (0)