Tylko 30 proc. użytkowników Firefoksa używa akceleracji sprzętowej
Przeglądarki internetowe już nie są prostymi aplikacjami do wyświetlania kilku zdjęć i tekstu. Teraz to poważne aplikacje korzystające m.in. z mocy karty graficznej.
Dzięki temu strony mogą się dynamicznie animować oraz wyświetlać treści 3D, a wszystko to bez wykorzystywania całej mocy procesora CPU. Wszystko dzięki zaangażowaniu GPU, czyli karty graficznej.
Mozilla opublikowała raport z którego wynika, że tylko 3. proc. użytkowników Firefoksa wykorzystuje moc karty graficznej. Powodem jest sprzęt oraz oprogramowanie. Wielu użytkowników ma bardzo stare karty graficzne lub sterowniki, które nie obsługują akceleracji w przeglądarkach. W przypadku AMD oraz Nvidii konieczny jest sterownik z lipca 2010 lub nowszy.
W przypadku WebGL, czyli generowania trójwymiaru w oknie przeglądarki jest już nieco lepiej. Niemal połowa, bo aż 4. proc. użytkowników korzysta z tej funkcji. Problemem są m.in. układy Intela, które w kilku przypadkach nie są zupełnie obsługiwane przez Firefoksa, niezależnie od wersji sterownika.
| | | |
| --- | --- | --- |
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Apple uśmierca kultowego iPhone'a 3GS"
