Twórca Facebooka wyznaje: trochę mi przykro za to, co zrobiłem
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sean Parker, pierwszy dyrektor Facebooka, przyznał, że nie przewidział skutków oddziaływania portalu na społeczeństwo i konsekwencje. Powiedział, że jest mu "trochę przykro".
Twórca Napstera i późniejszy dyrektor Facebooka, brał udział w konferencji poświęconej leczeniu raka w Filadelfii. W pewnym momencie Parker odszedł od planu dyskusji i zaczął mówić o mediach społecznościowych.
- To całkowicie zmienia relacje z ludźmi – mówił Parker. – Pewnie wpływa też jakoś na produktywność. Tylko Bóg wie, jaką naprawdę szkodę wyrządzamy naszym dzieciom – dodał.
Twierdzi, że nie zdawał sobie do końca konsekwencji z tego, czym może stać się Facebook. Z drugiej strony dodał jednak, że podświadomie wszyscy, którzy nad nim pracowali wiedzieli, że skutki mogą być negatywne
- Podświadomie zdawaliśmy sobie z tego sprawę, ale zrobiliśmy to – powiedział.
Założyciel Napstera i współtwórca Facebooka sam całkowicie unika mediów społecznościowych. Konto na Facebooku zlikwidował w 2005 roku. Ostatnio o niecodziennych praktykach portalu zrobiło się głośno gdy zaczął prosić o nagie zdjęcia użytkowników.