To będzie najzimniejsze miejsce we wszechświecie. NASA stworzy je na orbicie Ziemi
Amerykańska agencja kosmiczna jest gotowa do "zamrożenia" atomów za pomocą lasera. W ten sposób stworzą najzimniejsze miejsce we wszechświecie. Eksperyment zostanie przeprowadzony na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Cold Atom Laboratory (CAL) to kompaktowa maszyna o wielkości lodówki na napoje. Wykorzystuje lasery do generowania środowiska zimniejszego niż próżnia kosmiczna. W jego wnętrzu jest tak zimno, że atomy stają się praktycznie nieruchome. Następnie, korzystając ze specjalnych magnesów, więzi spowolnione atomy, co pozwala naukowcom na dogodną obserwację ich zachowania.
Jednak nawet w tak ultrazimnym środowisku naukowcy nie są w stanie swobodnie obserwować, co dokładnie zachodzi między atomami. Winna jest temu grawitacja ziemska. Aby pokonać tę przeszkodę, naukowcy postanowili wysłać CAL na stację ISS i przeprowadzić badanie bez zakłóceń grawitacyjnych.
21 maja NASA wysłała CAL w kosmos statkiem kosmicznym ATK Cygnus. Po zainstalowaniu urządzenia na stacji ISS, naukowcy będą w stanie obserwować spowolnione atomy przez kilka sekund dłużej, niż jest to możliwe na Ziemi. Dzięki temu chcą lepiej poznać zachowania kwantowe atomów.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, CAL zdetronizuje obecnego rekordzistę jako najzimniejsze miejsce wszechświata. Aktualnie jest nim Mgławica Bumerang, położona około 5000 lat świetlnych od Ziemi. Temperatura spada tam do -272 stopni Celsjusza. W CAL ma panować -273,15 C.
