"The New York Times" próbuje sił z płatnościami za treści
Amerykański dziennik "The New York Times" (NYT) w e-wydaniu będzie od przyszłego roku częściowo płatny. Spekulacje na ten temat trwały w amerykańskich mediach już od kilku dni, teraz jednak wydawca gazety, firma z wielkimi tradycjami we wtorek potwierdziła plany.
21.01.2010 | aktual.: 21.01.2010 15:24
Amerykański dziennik "The New York Times" (NYT) w e-wydaniu będzie od przyszłego roku częściowo płatny. Spekulacje na ten temat trwały w amerykańskich mediach już od kilku dni, teraz jednak wydawca gazety, firma z wielkimi tradycjami we wtorek potwierdziła plany.
Od 201. "The New York Times" wprowadzi zróżnicowany model cenowy. Zgodnie z tym modelem internauci wciąż będą mogli bezpłatnie w ciągu miesiąca przeczytać określoną liczbę artykułów bezpłatnie. Czytelnicy online mają być wzywani do płatności dopiero po przekroczeniu limitu.
Za pomocą tego modelu gazeta chce jednocześnie upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: nowe opłaty za użytkowanie mają stanowić drugi filar finansowy dla witryny, a bezpłatne artykuły mają dbać o to, aby czytelnictwo dziennika w Internecie nie spadło, przyczyniając się w ten sposób do spadku zysków z reklamy online. Poza tym gazeta może w elastyczny sposób kształtować proporcje między treściami bezpłatnymi i płatnymi, że nie straci przy okazji powiązania z ważnymi wyszukiwarkami – czytamy w komunikacie wydawcy.
W ciągu najbliższego roku gazeta zamierza wprowadzić na stronie stosowne zmiany. Wydawnictwo na razie nie ujawnia informacji co do planowanych opłat i liczby bezpłatnych artykułów przypadających na jednego użytkownika, ale zapowiada, że dalsze informacje w tej sprawie mają się pojawić w nadchodzących miesiącach. Prenumeratorzy drukowanej wersji NYT otrzymają darmowy dostęp do e-wydania. Wydawca Arthur Sulzberger Jr. liczy na to, że lojalni czytelnicy wykażą się gotowością do płacenia za "wyjątkowe i profesjonalne dziennikarstwo” także w Sieci.