Test szczoteczki do zębów z funkcją kamery- Oral-B Genius 9000

Test szczoteczki do zębów z funkcją kamery- Oral-B Genius 9000
Źródło zdjęć: © WP

07.10.2016 17:47, aktual.: 24.05.2018 14:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wydawać by się mogło, że szczoteczka do zębów (szczególnie ta elektryczna) to produkt niemal doskonały i nie za bardzo jest co w niej ulepszyć. Braun ze swoją marką Oral-B postanowił jednak usprawnić szczoteczkę na tyle, aby szczotkowanie zębów przyniosło jak najlepsze rezultaty, a użytkownicy nauczyli się poprawnego ich mycia. Czy model Genius 9000 rzeczywiście jest taki dobry, jak życzyłby sobie tego producent? Czy łączność Bluetooth i śledzenie ruchów przez kamerę do czegoś się przydaje? Sprawdziliśmy to w naszym teście.

Budowa i wyposażenie Genius 9000

Na pierwszy rzut oka ten model szczoteczki nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle pozostałych modeli Oral-B. Ten sam znany kształt, te same końcówki szczotkujące. To jednak model z najwyższej półki, a zatem wyposażono go w kilka trybów pracy –. np. przeznaczony dla delikatnych zębów, wybielający czy usuwający zanieczyszczenia z języka. Do tego producent wbudował w urządzenie moduł Bluetooth i to jest całkowita nowość na rynku szczoteczek elektrycznych. Dzięki niemu Genius 9000 łączy się z naszym smartfonem, wymienia z nim informacje i podaje sporo przydatnych wskazówek. Do tego w górnej części zamontowano świetlny pierścień LED, który podaje podstawowe informacje o pracy urządzenia. O tym wszystkim jednak za chwilę.

W opakowaniu znajdziemy etui podróżne z miejscem na samą szczoteczkę i dwie końcówki. Etui ma wbudowaną ładowarkę, dzięki czemu nie musimy zabierać ze sobą domowej stacji ładującej. Co ciekawe, wbudowano w nie port USB, za pomocą którego możemy podczas ładowania szczoteczki ładować także inne urządzenia. Niestety, producent wybrał własny format złącza elektrycznego, dlatego w podróż musimy zabrać osobną ładowarkę, zamiast skorzystać np. z tej, którą ładujemy smartfon. A można było użyć złącza microUSB albo nowoczesnego UBS-C…

Na wyposażeniu znajdziemy także domową stację ładującą z zamykanym etui na końcówki, ładowarkę podróżną, cztery końcówki szczotkujące oraz uchwyt (przyssawkę) do przymocowania smartfonu do lustra lub innej płaskiej powierzchni.

Wszystkie elementy wykonano z wysokiej jakości materiałów, które dodatkowo sprawiają wrażenie bardzo solidnych. Upadek na ziemię nie powinien zakończyć się pęknięciem obudowy. Na plus zaliczyć trzeba również antypoślizgowe wykończenie tylnej ściany szczoteczki, a także wskaźnik poziomu naładowania akumulatora. Wykonano go w technologii litowo-jonowej, co przełoży się na wiele lat pracy bez wyraźnego spadku czasu pracy. Pełne naładowanie powinno wystarczyć na około 1. dni pracy – jednak im większa rodzina, tym ten czas krótszy.

Bluetooth i kamerka smartfona – XXI wiek w szczoteczce do zębów

Ideą Oral-B Genius 9000 jest korzystanie ze szczoteczki w połączeniu ze swoim smartfonem. Musimy pobrać specjalną darmową aplikację (dostępna na Androida i iOS) aby w pełni cieszyć się możliwościami urządzenia. Taki komplet pozwala nam profesjonalnie zadbać o swoje zęby. Przede wszystkim dowiemy się, co robimy źle. Aplikacja, pobierając dane o położeniu szczoteczki, łączy je z obrazem z kamery i w ten sposób jest w stanie wskazać, które części jamy ustnej umyliśmy niedokładnie lub pominęliśmy.

Obraz
© Aplikacja do szczoteczki Oral-B Genius 9000 (fot. WP)

Dodatkowo czujnik nacisku wskaże nam każdy moment, w którym zbyt mocno dociskamy szczoteczkę do zębów – rozświetli na czerwono pierścień LED. To ważne, bo użytkownicy szczoteczek elektrycznych mają tendencję do nadmiernego używania siły, co negatywnie wpływa na kondycję szkliwa i dziąseł. W takiej sytuacji szczoteczka zmniejsza prędkość pracy i pulsacje. Aplikacja pokazuje nam także postępy w myciu jamy ustnej i pokazuje, jak powinniśmy myć zęby poprawnie. Obok tego dostajemy szczegółowe statystyki mycia zębów. To trochę tak, jakby cały czas stał obok nas stomatolog i podpowiadał, jak poprawnie umyć zęby, a także wskazywał nam nasze błędy.

Szczoteczka przypomina o tym, że powinniśmy np. użyć nici dentystycznej albo wyczyścić język. Wadą całego rozwiązania jest niezbyt doskonały system śledzenia ruchu przez kamerkę – nawet niezbyt duże ruchy ciała lub głowy sprawiają, że system przestaje działać poprawnie. Trzeba zająć pozycję niemal nieruchomą, aby nie wyjść z pola widzenia kamery. Do tego samo ustalanie naszej pozycji może potrwać nawet kilkanaście sekund – niby niewiele, ale jednak momentami bywa irytujące. System jest jednak przyjazny dla dzieci –. aplikacja przyznaje nagrody za poprawne nawyki i poprawne mycie zębów. To świetny sposób, aby nieco starsze dzieci nauczyć właściwego szczotkowania zębów.

Skuteczność mycia jest bardzo wysoka. Nowoczesne końcówki w połączeniu z szybkimi ruchami perfekcyjnie usuwają płytkę nazębną i wszystkie zanieczyszczenia. Świetnie sprawdza się także program wybielający, który w połączeniu z odpowiednią pastą wyraźnie przyspiesza proces wywabiania zażółceń.

Oral-B Genius 900. to z pewnością jeden z najciekawszych produktów na rynku. Wysoka jakość czyszczenia, wiele programów i system uczący nas perfekcyjnie myć zęby. Wszystko to sprawia, że wysoka cena (około 800 zł) przekłada się na realną poprawę stanu zębów i dziąseł. Największą wadą jest dość wymagający system śledzenia ruchów czyszczących. Należy mieć jednak nadzieję, że aktualizacja oprogramowania zniweluje tę niedogodność.

_ Leszek Pawlikowski _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (5)
Zobacz także