Test karty graficznej Zotac GeForce GTX 560 Ti 1024MB GDDR5

Pod koniec stycznia na rynek kart graficznych wróciła legendarna już seria Titanium. Większość z Was pamięta pewnie sławetne GeForce4 4x00 Ti, dzięki którym Nvidia stanowiła prawdziwą siłę w najwydajniejszym segmencie. W naszym zestawieniu pojawił się dziś najnowszy produkt sygnowany tym rozszerzeniem - GeForce GTX 560 Ti.

Nowość Nvidii została skierowana na front aby zwalczać konkurencyjne, zarówno pod względem cenowym, jak i wydajnościowym, produkty AMD z serii Radeon HD 687. i HD 6950. O tym czy sprawdziła się w tej roli napiszę później, natomiast teraz przyjrzyjmy się jej budowie. Jak można stwierdzić po numeracji, prezentowany GTX 560 Ti jest odświeżoną wersją starego, dobrego GTX 460. Jako serce nowego GeForce’a wykorzystano rdzeń GF114 którego budowa wywodzi się bezpośrednio z GF104 stosowanego w starszym GTX 460. GTX 560 Ti dysponuje 384 jednostkami cieniującymi (336 w GTX 460), ma również o osiem jednostek teksturujących niż poprzednik.

Oprócz zmian w samym rdzeniu, zwiększeniu uległy również częstotliwości pracy podzespołów. Rdzeń nowego Titaniuma przyspieszył o 14. MHz względem GTX460 osiągając wartość 823 MHz, natomiast jednostki cieniujące pracują z zegarem 1644 MHz (1350 MHz w GTX 460). Zmiany dotknęły też szybkich pamięci GDDR5 które z natywnych 900 MHz przyspieszone zostały do 1002 MHz (4008 MHz efektywnie).

GeForce GTX 56. Ti utrzymuje „standard” wprowadzony pracy całej serii nowych Fermich – jest cichy, pobiera mniej prądu niż poprzednik, natomiast jego układ chłodzenia pracuje w sposób akceptowalny. W naszych testach lekko zmodyfikowany układ chłodzenia prezentowanego Zotacka generował wartości na poziomie 35,9 dB w czasie pracy w środowisku Windows oraz 48 dB w trakcie grania. O ile pierwszy z wyników wydaje się być jak najbardziej OK. to drugi, w porównaniu do poprzednika, jest o 10 dB wyższy…

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl:"Jabłkowy horror: Wstrząsające wyznania pracownika Apple" Na taki stan rzeczy wpływ maja podniesione taktowania, dzięki którym karta ta jest szybsza średnio o 12. od starszego GTX 460. W stosunku do konkurencyjnych produktów AMD, przynajmniej według Nvidii, GTX 560 Ti traci 6% (względem Radeona HD 6950 2 GB), natomiast jest od niego o prawie 200 zł tańszy, albo notuje aż 8% przewagę względem tańszego o 100 zł Radeona HD 6870. Idealnym punktem odniesienia byłby zapewne 1 GB Radeon HD 6950, którego niestety jeszcze w rankingu nie mamy.

Zotac nigdy nie oszczędzał na wyposażeniu swoich kart graficznych i na szczęście tą tendencje podtrzymał. W opakowaniu oprócz GeForce GTX 56. Ti znajdziemy dwie przejściówki zasilania ze złączy molex na 6-pin PEG, jedną przejściówkę z DVI an analogowego D-Sub, a także kupon na darmową pełną wersję gry Assassin's Creed: Brotherhood. Również oferowane w tym modelu Titaniuma wyjścia graficzne powinny spełnić oczekiwania wszystkich. Oprócz standardowych już dwóch DVI, znajdziemy na Zotack’u pełnowymiarowe DP oraz HDMI.

Wysoka wydajność, atrakcyjne wyposażenie dostarczane z kartą, pięcioletnia gwarancja…. to tylko część atutów produktu Zotacka wykorzystującego nowy rdzeń GeForce GTX 560 Ti. Wada jest jedna, ale dla większości z Was zapewne istotna. Za ten model przyjdzie nam bowiem zapłacić około 1050 zł a więc niewiele mniej niż za najtańsze, referencyjne Radeony HD 6950 2 GB które w zależności od sklepu da się zamówić za 1100-1200 zł.

Układ graficzny GF11. (GeForce GTX 560 Ti) jest niedawno prezentowanym następcą wydajnego i przez wielu uważanego za przełomowego GF104 (GeForce GTX 460). W prezentowanym Zotack’u GeForce GTX 560 Ti nie został on podkręcony, natomiast producent wymienił układ chłodzenia na wydajniejszy. Wraz z kartą otrzymamy zestaw przejściówek a także ciekawą grę Ubisoftu - Assassin's Creed: Brotherhood

_ Grzegorz Glonek _

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl:"Jabłkowy horror: Wstrząsające wyznania pracownika Apple"