Test 9 kamer internetowych do 60 złotych

Nie da się już kupić laptopa bez wbudowanej kamery internetowej - to po prostu standardowe wyposażenie każdego modelu. I bardzo dobrze, bo kamerka internetowa daje nam spore możliwości. Co jednak mają zrobić posiadacze starszych notebooków i komputerów stacjonarnych?

Na szczęście już za kilkadziesiąt złotych mogą dokupić zewnętrzne urządzenie podłączane do portu USB. Sprawdziliśmy możliwości tanich modeli, dostępnych najczęściej w hipermarketach i sklepach z komputerami. Test pokaże, czy kupując niedrogie urządzenie, skorzystamy ze wszystkich możliwości, jakie niesie ze sobą posiadanie kamery internetowej.

Wbrew pozorom kamerę internetową można wykorzystywać nie tylko do komunikacji przez internet, choć wideorozmowy (na przykład za pomocą Skype) to najważniejsze i najpopularniejsze zastosowanie kamery.

Ten gadżet warto mieć również z innych powodów - kamerą zrobimy błyskawiczną fotkę, choćby na potrzeby portalu społecznościowego lub nakręcimy krótki filmik i od razu wyślemy rodzinie lub znajomym. Ogromne możliwości otwiera przed nami też technologia Augmented Reality (ang. Rozszerzona rzeczywistość). Za jej pomocą na przykład przez internet przymierzymy okulary czy z każdej strony obejrzymy wybrany notebook - wystarczy pokazać kamerze tak zwany marker, aby na ekranie komputera zobaczyć wirtualne elementy nałożone na realny obraz z kamery. Więcej o możliwościach tej technologii w dwutygodniku Komputer Świat (numer 26/2010) - do magazynu załączono specjalną aplikację do zabawy z Augmented Reality). Kamerę internetową można też wykorzystać do prostego monitoringu mieszkania.

Kupując kamerę internetową, warto zwrócić uwagę na kilka najważniejszych parametrów:

Nie patrzmy na megapiksele, z jakimi można robić kamerą zdjęcia. Najważniejszym parametrem jest rozdzielczość matrycy. Kamery 0,3 Mpix rejestrują obraz o maksymalnej rozdzielczości 640x480 pikseli, urządzenia z przetwornikiem 1,3 Mpix - 1280x1024 piksele.

Najlepszy obraz uzyskamy przy płynności 30 klatek na sekundę. Warto sprawdzić, przy jakiej rozdzielczości kamera zachowa taką płynność. Najtańsze urządzenia wysoką płynność uzyskują zwykle tylko przy najmniejszej rozdzielczości 320x240, a przy lepszej jakości zapewniają jedynie kilka czy kilkanaście klatek na sekundę. Obsługa wyższej rozdzielczości sprawdza się więc tylko i wyłącznie wtedy, gdy zamierzamy za pomocą kamery robić fotki.

Wbrew pozorom nie wszystkie urządzenia wyposażone są w mikrofon. Jeśli nie chcemy korzystać z zewnętrznego rejestratora lub specjalnych słuchawek z mikrofonem, sprawdźmy, czy w kamerę wbudowano mikrofon. Rozwiązanie optymalne dla jakości dźwięku, to niezależny mikrofon dołączony do urządzenia - możemy go zamocować w dowolnym miejscu np: przyczepić do kołnierzyka. Niestety - mamy wtedy do ogarnięcia więcej przewodów na biurku oraz dodatkowe mini-urządzenie. Jeśli zależy nam głównie na wygodzie, lepiej wybrać model ze zintegrowanym mikrofonem.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Tylko u nas: test Service Pack 1 dla Windows 7!

Nie każdą kamerę można zamocować na ekranie laptopa czy monitorze, niektórych modeli nie da się natomiast postawić na biurku. Najlepszym wyborem może się okazać kamera z uniwersalnym mocowaniem.

Wszystko zależy od tego, do czego będziemy kamerę wykorzystywać. Jeśli urządzenie ma nam służyć niemal wyłącznie do wideorozmów przez internet, w zupełności wystarczy kamera o rozdzielczości 640x480 pikseli (ma przetwornik optyczny o rozdzielczości 0,3 Mpix). Zakup kamery HD 720p warto rozważyć, gdy korzystamy ze Skype i mamy szybki komputer, bo ten komunikator pozwala na wideo­rozmowy w wyższej rozdzielczości (1280x720 pikseli). Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie kamery z hasłem HD na opakowaniu pozwolą wykorzystać tę funkcję Skype (za zgodną kamerę trzeba zapłacić zwykle znacznie ponad 20. złotych). Oczywiście model o wyższej rozdzielczości pozwoli nam też na robienie lepszych fotek i kręcenie wyraźniejszych filmów.

Tym razem w laboratorium przetestowano 9 kamer internetowych, z których najdroższy model kosztuje 60 złotych. Nie są to kamery HD, a najpopularniejsze produkty, które znajdziemy zarówno w sklepach internetowych, jak i marketach z elektroniką. W krótkim podsumowaniu zobaczmy, które urządzenie wypada najlepiej w zderzeniu z konkurencją - szczegółową tabelę z parametrami znajdziecie na ostatniej stronie testu.

Większość tanich kamer internetowych wyposażona jest w matrycę światłoczułą 0,3 megapiksela. Tego typu przetwornik umożliwia rejestrowanie obrazu z rozdzielczością 640x480 pikseli. W przypadku niektórych kamer producenci kuszą nabywców możliwością wykonywania zdjęć w wyższej rozdzielczości - na przykład Media-Tech PIXER (8 Mpix) lub Media-Tech WATCHER LT (4 Mpix). Niestety, wyższa rozdzielczość jest uzyskiwana programowo i wcale nie przekłada się na bardziej szczegółowy obraz (gwarantuje prawie zawsze wysoką ziarnistość). W teście znalazła się też jedna kamera z przetwornikiem 1,3 megapisela (Manta Sillux), a najtańsza kamera Sweex ma matrycę o rozdzielczości 0,1 megapiksela, która rejestruje obraz złożony zaledwie z 352x28. punktów.

Jakość rejestrowanego obrazu w przypadku tanich kamer jest zbliżona, choć pod tym względem wyróżniają się kamery ELECOM, Manta oraz CIRKUIT, które zapewniają najbardziej szczegółowy obraz. Pod względem wierności odwzorowania kolorów najlepiej wypadły urządzenia ELECOM i Creative LIVE! Cam Chat IM.

Podczas testu sprawdzono też kąt widzenia obiektywu kamery. W tej kategorii najgorzej wypada CIRKUIT. Niewielki kąt widzenia (2. stopnie) sprawia, że po zamontowaniu kamery na ekranie notebooka nie jest widoczna nawet cała głowa osoby znajdującej się przy komputerze. Największy obszar przed obiektywem rejestruje Manta oraz ELECOM.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Tylko u nas: test Service Pack 1 dla Windows 7!

Tanie produkty zwykle nie są zbyt dobrze wykonane - przeciętna jakość użytych do konstrukcji materiałów lub źle spasowana obudowa to typowe wady niedrogich urządzeń. Czy tak jest również w przypadku tanich kamer?

Okazuje się, że jakość wykonania testowanych kamer jest bardzo różna. Najbardziej solidną konstrukcją może pochwalić się Manta Sillux. Metalowa obudowa i uchwyt mocujący oraz spory obiektyw to wyjątek w tej klasie produktów. Podobną z wyglądu konstrukcję ma Media-Tech WATCHER LT, jednak zamiast metalowych elementów znajdziemy tu plastikowe, w dodatku niezbyt dobrze spasowane materiały. Słabą jakość wykonania mają też modele Sweex, Trust, CIRKUIT oraz ELECOM.

Wybierając kamerę internetową, powinniśmy zwrócić uwagę na mocowanie. Nie każde urządzenie zapewni bowiem stabilną pracę w wybranym przez nas miejscu. W większości wypadków uchwyty są uniwersalne.

Jeżeli jednak planujemy postawić kamerę na płaskiej powierzchni, najlepszym wyborem będzie Media-Tech PIXER oraz bliźniaczo wyglądający Trust. Dla użytkowników notebooków najlepszym produktem jest CIRKUIT. Oprócz solidnego klipsa mocującego urządzenie nad matrycą, kamerę tę wyposażono w zwijany przewód USB . W przypadku notebooków to ważny element, który zapobiega plątaniu się długiego i luźnego przewodu, zapewniając bezpieczniejsze i wygodniejsze użytkowanie laptopa z kamerą. Niestety, CIRKUIT nadaje się tylko do laptopów wyposażonych w szeroką ramkę wokół matrycy. W przypadku bezramkowych wyświetlaczy kamera po instalacji zasłania ekran.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Tylko u nas: test Service Pack 1 dla Windows 7!

Oprócz Media-Tech PIXER i Sweex wszystkie testowane kamery działają od razu po podłączeniu do gniazda USB. Niewymagana jest również dodatkowa konfiguracja tych urządzeń. Nie każda kamera wyposażona jest w mikrofon. Nie znajdziemy go w Sweex oraz Creative LIVE! Cam Sync. Również w kamerze ELECOM na próżno szukać wbudowanego mikrofonu, w formie rekompensaty producent dołączył w komplecie słuchawkę z mikrofonem.

W kamerach Manta oraz Trust obok wtyku USB znajdziemy dodatkową wtyczkę mini-jack. Jeżeli chcemy skorzystać z wbudowanego w kamerę mikrofonu, musimy ją podłączyć do gniazda w karcie dźwiękowej. W przypadku kamery Manta Sillux na przewodzie znajdziemy kontroler, który umożliwia regulację czułości mikrofonu - jednak czy szukanie go po omacku pod biurkiem jest wygodne? Znacznie lepiej będzie skorzystać z systemowego regulatora głośności. Okazuje się więc, że nie wszystkie pomysły producentów są warte naszych pieniędzy.

Zwycięzcą testu została kamera Creative LIVE! Cam Chat IM. Oferuje ona dobrą jakość obrazu. Choć nie wymaga instalacji sterowników, ze strony WWW producenta możemy pobrać pakiet oprogramowania, który zwiększa możliwości urządzenia.

W kategorii na najbardziej opłacalny zakup zwyciężyła kamera Media-Tech PIXER MT4016. Urządzenie to jest dobrze wykonane, a jakość obrazu, jaką oferuje, bez problemu wystarczy do typowych zastosowań.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Tylko u nas: test Service Pack 1 dla Windows 7!

-/GB/GB