Teleportacja jest możliwa. Naukowcy podważają teorię Einsteina

Naukowcom z Uniwersytetu Technicznego w Delft (Holandia) udało się dokonać czegoś, co sam Einstein uznawał za niemożliwe. Przetransportowali informację kwantową na trzy metry, demonstrując, że wykorzystanie stanu splątanego atomów do przesyłania danych z prędkością większą niż światło (de facto natychmiastowe) jest możliwe. Nie wykluczają, że w przyszłości to odkrycie może pozwolić nawet na opracowanie techniki teleportacji.

Teleportacja jest możliwa. Naukowcy podważają teorię Einsteina

30.05.2014 | aktual.: 05.06.2014 09:46

W teorii kwantowej dwie splątane cząsteczki mają na siebie wpływ niezależnie od dzielącej je odległości. Zmiana stanu jednej z nich powoduje natychmiastową odpowiedź drugiej. Zachowanie to stoi w bezpośredniej sprzeczności do Einsteinowskiej teorii względności, według której nic we wszechświecie – w tym również informacja – nie może się poruszać szybciej od światła. Z tego też powodu sam Einstein nie przyjmował do wiadomości rzeczywistego istnienia stanu splątanego, nazywając go _ upiornymi działaniami na odległość _ i sprzeciwiając się teorii kwantowej. Nie był też w stanie pogodzić się z występującym w tym modelu wszechświata elementem losowości, podkreślając, że _ Bóg nie gra w kości _.

I chociaż od czasów Einsteina naukowcy raz po raz udowadniali, że takie splątanie jak najbardziej występuje we wszechświecie i działa zgodnie z teorią kwantową, to dotychczas nie udało się wykorzystać go w praktyce. Dużo spekulowano na temat użycia splątanych atomów w przyszłościowych komputerach kwantowych, mających swoją mocą obliczeniową przyćmiewać współczesne superkomputery, ale pozostawało to teorią. Do teraz.

W eksperymencie, przeprowadzonym na Uniwersytecie Technologicznych w Delft naukowcom udało się przesłać informację kwantową dotyczącą spinu elektronu do drugiego elektronu, znajdującego się 3 metry dalej od niego. W odróżnieniu od podobnych eksperymentów z przeszłości uzyskali 100-procentową powtarzalność tego efektu na obranej odległości.

Przesyłane w ten sposób „dane kwantowe” nie dają się jeszcze zastosować do przekazywania informacji w sensie takim, jak ją rozumiemy, ale ten eksperyment stanowi duży krok we właściwym kierunku. Naukowcy spekulują, że opracowanie metody na wykorzystanie tej techniki do przesyłania treści może ostatecznie doprowadzić do powstania w przyszłości „kwantowego internetu”. Oprócz nieskończonej prędkości przesyłania danych zapewniał by on ich całkowite bezpieczeństwo – jako że informacja przekazywana jest z jednego miejsca na drugie natychmiastowo, nie ma żadnej fizycznej możliwości jej przechwycenia i odczytania w locie.

A co dalej? Można nawet puścić wodze wyobraźni i pospekulować, że te odkrycia pozwolą na stworzenie technologii teleportacji. Naukowcy wcale nie wykluczają takiej ewentualności.

- Jeżeli uznać, że człowiek nie jest niczym więcej niż zbiorem atomów ułożonych w konkretny sposób, to w teorii powinno być możliwe przeteleportowanie się z jednego miejsca do drugiego. W praktyce jest to bardzo mało prawdopodobne, ale stwierdzenie, że nigdy nie będzie możliwe, byłoby bardzo ryzykowne – stwierdził profesor Ronald Hanson, przewodzący badaniom na Uniwersytecie w Delft.

Wyniki badań naukowców opublikowało internetowe wydanie magazynu _ Science _. Teraz planują oni sprawdzenie swojego odkrycia na większej odległości. Na czerwiec zaplanowali przesłanie w ten sam sposób informacji na 1,3 kilometra, dzielące dwa budynki uniwersyteckiego kampusu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)