Tak wygląda przyszłość komunikacji

Tak wygląda przyszłość komunikacji
Źródło zdjęć: © Gizmodo.pl

04.04.2012 11:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak na razie wideorozmowy, choć zabawne, nie przyjęły się. Można przypuszczać, że winę za ten stan rzeczy ponosi brak odpowiednich gadżetów i promocji. Japońscy inżynierowie z firmy telekomunikacyjnej NTT postanowili zmienić ten stan rzeczy i opracowali MM-Space – system, dzięki któremu kilka osób będzie mogło uczestniczyć w jednej telekonferencji. Tak jakby znajdowali się w jednym pokoju.

System nagrywa głos oraz twarze osób biorących udział w telekonferencji i wyświetla je przy pomocy specjalnie przygotowanego promptera stojącego w pokoju, w którym odbywać ma się telekonferencja. W efekcie przynajmniej twarz danej osoby pojawia się na spotkaniu. Oprogramowanie usuwa tło z nagrania, dzięki czemu obraz nie sprawia wrażenia, że pochodzi z daleka. W celu zwiększenia wrażenia obecności inżynierowie NTT wbudowali w stojak z prompterem mechanizm obrotu. Specjalne czujniki wykrywają ruchy głowy osoby dzwoniącej i przekładają je na ruchy wyświetlacza w odległym pokoju. Wygląda to trochę przerażająco, zwłaszcza jeśli w jednym pokoju zbierze się kilka stojaków z głowami, które zaczną ze sobą rozmawiać.

Aktualnie NTT pracuje nad dostosowaniem systemu do komunikacji w czasie rzeczywistym. Firma planuje znaleźć optymalne ustawienia kamery i poddać urządzenie dogłębnym testom.

Zastanawiam się czy rozwiązanie przyjęłoby się w praktyce. Wyobrażacie sobie specjalne pokoje w korporacyjnych wieżowcach, w których największe tajemnice spółek poruszane są przez „gadające głowy”?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także