Rok 2013 przyniesie kolejne spadki na rynku pecetów. Głównymi winowajcami jesteśmy my wszyscy, którzy wolimy zobaczyć pod choinką tablet zamiast komputera
Jeszcze przed zeszłorocznymi świętami firma badawcza IDC prognozowała wzrost rynku PC w roku 201. o 2,8 proc. Specjaliści musieli jednak szybko zweryfikować swoje przewidywania po bardzo słabym dla pecetów okresie świątecznym. Sprzedaż komputerów w czwartym kwartale 2012 zmalała aż o 8,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku. To był najgorszy w historii okres świąteczny dla tej gałęzi rynku. Jeszcze nigdy tak mało dzieci nie dostało tak niewielu komputerów pod choinkę.
Powodem coraz większego osłabienia rynku PC jest odwrócenie się konsumentów w kierunku urządzeń mobilnych. Nie pomogła również premiera Windows 8. która miała przynieść powiew świeżości, a okazałą się być co najwyżej lekkim podmuchem, który wcale nie wstrząsnął rynkiem. Do tego wszystkiego dokłada się jeszcze trwający kryzys, nie tylko na rynku samych komputerów, ale również układów półprzewodnikowych.
Deską ratunku dla tonącego rynku miało być zwiększone zapotrzebowanie na komputery PC na rynkach wschodzących. Tymczasem i tutaj zanotowano zmniejszenie popytu. Choć plotki o śmierci pecetów są na razie mocno przesadzone, z pewnością nie dzieje się dobrze i w najbliższym okresie powinniśmy się raczej spodziewać kolejnych smutnych wieści.
