Tajfun Hagibis: Potężna burza odpowiednikiem huraganu 5 kategorii. Zmierza w kierunku Japonii. Czy polscy siatkarze są bezpieczni?
Tajfun Hagibis, porównywany do huraganu 5 kategorii, zbliża się do Japonii. Trwają przygotowania do jego uderzenia. Wiatr, burze i fale szturmowe mogą wywołać wiele zniszczeń. Mogą również namieszać w pucharze świata piłki siatkowej mężczyzn 2019.
10.10.2019 | aktual.: 10.10.2019 14:23
Siła tajfunu Hagibis znacząco wzrosła. Niszczycielska burza przemierza Zachodni Pacyfik i porusza się w kierunku Japonii. W weekend może siać spustoszenie na wyspie Honsiu.
Tajfun Hagibs sieje spustoszenie
Tajfun Hagibs uderzył już w Guam i północne Mariany, gdzie skutki silnego wiatru i ulewnych deszczy były odczuwalne w poniedziałek i wtorek.
Przed uderzeniem w Guam doszło do gwałtownej intensyfikacji jego siły. Prędkość wiatru wzrosła o 150 km/h w zaledziwe 48 godzin. Obecnie średnia prędkość wiatru wynosi 250 km/h. Momentami osiąga nawet 350 km/h. Jeszcze sobotę wiatr wydawał się nieszkodliwy.
Meteorolodzy uważają, że przed uderzeniem w Japonię, siła tajfunu Hagibs może nieznacznie osłabnąć. Ich zdaniem ciężko przedstawić dokładną prognozę tego, jak Hagibs będzie się zachowywał i jaka będzie jego dalsza droga.
Tajfun Hagibis: Komu zagraża?
Wśród możliwości dalszej drogi tajfunu Hagibs wymienia się zwrot na zachód w kierunku środkowej Japonii lub na wschód w kierunku morza. Przedstawiciele japońskiej Agencji Meteorologicznej zalecają ostrożność przed ulewnymi deszczami, silnym wiatrem i wysokimi falami sztormowymi.
Polscy siatkarze w Japonii
Polacy przebywają w Hiroszimie. W środę rozegrali wygrany mecz z Rosją (3:1). Przed nimi druga część walki w Pucharze Świata. W nadchodzącym czasie rozegrają pięć meczów: z Egiptem, Australią, Brazylią, Kanadą oraz Iranem.
W Hiroszimie przebywa również Tomasz Swędrowski, dziennikarz stacji Polsat Sport, która uspokaja obawy związane z meczami Polaków.
- Od rana trwają dyskusje na temat tajfunu, który zbliża się od strony Australii i najmocniej ma zawiać w sobotę. Japończycy są do tego przyzwyczajeni i doskonale do tego przygotowani, także obecnie nikt nie tworzy niepotrzebnej paniki. Ostrzeżenia zostały wydane i teraz pozostaje nam czekać – powiedział Swędrowski.
Dziennikarz stacji Polsat Sport dodał, że wszystkie drużyny przebywają w wysokim hotelu na wyspie Honsiu, na cyplu, który jest wysunięty w kierunku Zatoki Hiroszimy. Pomimo istniejącego zagrożenia polscy siatkarze starają się nie przejmować tajfunem Hagibs i nie martwić na zapas.
Źródło: Polsat Sport, The Japan Times