Tajemnicza "czarna dziura" na Mapach Google. Zauważył ją użytkownik

Nie od dziś wiadomo, że dokładnie przeglądając Mapy Google, można natrafić na wiele interesujących obiektów. Zdjęcia satelitarne pomogły odkryć liczne wraki statków, samolotów, a nawet ciało zaginionego ponad 20 lat temu mieszkańca Florydy. Ostatnio ich użytkownik natrafił na tajemniczą, "czarną dziurę" na Pacyfiku.

Jak donosi The Independent, "czarna dziura" na Mapach Google została dostrzeżona przez użytkownika serwisu Reddit. Osoba posługująca się nazwą "Kokoblocks" podkreśliła, że to, co widać na zdjęciach satelitarnych nie przypomina wyspy, ani innych obiektów, których można było się spodziewać w tym miejscu. "Kokoblocks" napisał: "nie miałoby sensu, aby naturalna formacja była tak czarna na tak płytkim, małym atolu/wyspie".

Pod zamieszczonym zdjęciem rozpoczęła się dyskusja, czym faktycznie jest widoczny na Mapach Google obiekt. Cześć osób uważała, że to portal do innego świata, inni sugerowali, że to tajna baza wojskowa.

Google bardzo często zamazuje ważne obiekty wojskowe i inne, "tajne" lokalizacje, aby uniknąć rozpowszechniania informacji na temat ich położenia. Dlatego, jak zaznacza The Independent, wiele osób mogło pomyśleć, że tajemnicza "czarna dziura" na Oceanie Spokojnym jest jednym z nich.

Okazało się, że "czarna dziura", to wyspa Vostok, czyli atol koralowy należący do Republiki Kiribaiti. Wyspa leży około 640 kilometrów na północ od Tahiti (wyspy w południowej części Pacyfiku). Jej powierzchnia wynosi zaledwie 0,3 kilometra kwadratowego. Nikt na niej nie mieszka i jest bardzo rzadko odwiedzana przez ludzi.