Tajemnicza brama w zaświaty. Naukowcy wiedzą już dokąd prowadzi
W klifie skalnej doliny w Abydos, którą Egipcjanie uważali za bramę w zaświaty, znaleziono wejście do wykutych w skale tajemniczych komór. Archeolodzy podejrzewają, że było to znaczące miejsce kultu religijnego.
24.07.2020 | aktual.: 25.07.2020 10:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kilkanaście wykutych w skale komór od lat stanowi dla naukowców zagadkę. Wszystkie one znajdują się na tym samym poziomie, w klifie w Abydos. Sama dolina była dla starożytnych Egipcjan ważnym miejscem kultu religijnego - uważali oni bowiem, że miejsce to jest bramą w Zaświaty.
Najnowsze badania archeologiczne prowadzone pod nadzorem Mohameda Abdel-Badiego, odkryły sekrety kryjące się w wykutych w klifie grotach. Wszystkie komory połączone są małymi przejściami, tworząc w ten sposób grupę od dwóch do pięciu pomieszczeń. Badacze szacują, że wszystkie pochodzą z okresu ptolemejskiego, czyli 323 p.n.e. – 30 p.n.e.
Nie wydaje się, by komory służyły do pochówków, jednak badacze uważają, że miały ważną religijną rolę. Świadczyć ma o tym przede wszystkim umiejscowienie komór w niezwykle trudno dostępnym miejscu, w świętej dolinie Abydos. Badania komór znajdują się na bardzo wczesnym etapie, ale kilka rzeczy udało się już ustalić.
Jak poinformował Mohamed Abdel-Badi, w komnatach nie znaleziono zbyt wielu zdobień. Co ciekawe jednak znajdują się tam dwie płaskorzeźby tuż przy jednym z wejść. W środku znajdują się również ławki, płytkie nisze, okrągłe zagłębienia w podłodze i otwory w ścianach, tuż nad sklepieniem. Ich roli jeszcze nie udało się ustalić.
Komory rzadko mają więcej niż 120 cm wysokości i w większości przypadków są to powiększone naturalne tunele, które zostały wydrążone przez wodę. Co ciekawe, w jednym z nich odkryto trzy inskrypcje z damskimi imionami, w tym matki i babki. Ceramika znaleziona wokół jaskiń pomogła ustalić datowanie kompleksu na okres ptolemejski.