Szykują się duże zmiany w internecie?

Stanowisko rządu w sprawie Międzynarodowych Regulacji Telekomunikacyjnych
(ITR) w punkcie zarządzania internetem pozostaje niezmienne - zapewnia minister cyfryzacji Michał
Boni. Niektóre organizacje pozarządowe zarzucają rządowi, że liberalizuje swoje stanowisko.

Szykują się duże zmiany w internecie?
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
SKOMENTUJ

"Jestem przeciwny wprowadzaniu zarządzania internetem i nie zgadzam się na propozycje zmian w tym zakresie. Jestem otwarty na dyskusje, jak funkcjonuje internet we współczesnym świecie i otwarty w stosunku do świata "sieci", ale z poszanowaniem wszelkich praw i wolności" - napisał minister Michał Boni w rozesłanym we wtorek do mediów komunikacie.

Szef MAC dodał, że Polska nie może pozostać bierna w dyskusji o ochronie praw w sieci oraz bezpieczeństwie w internecie. Boni podkreślił, że stanowisko rządu w tej sprawie jest niezmienne, chociaż - jak powiedział - "nie może wykluczyć, że przedstawiciele innych regionów będą temat zarządzania internetem poruszać już na grudniowej konferencji WCIT w Dubaju".

Na początku października MAC opublikowało stanowisko rządu w sprawie ITR, wypracowane m.in. na podstawie zakończonych w sierpniu br. konsultacji społecznych. Ministerstwo podało, że uczestnicy konsultacji zgodzili się, iż nie można wprowadzać do ITR mechanizmów mogących doprowadzić do ograniczenia swobody przypływu informacji w sieci i do umożliwienia ingerencji państw członkowskich w strukturę internetu. Chodzi zwłaszcza o takie zmiany, które ograniczyłyby prawa podstawowe i wolności. Ministerstwo poinformowało, że rząd nie wyraża zgody na zmianę charakteru ITR, wchodzenie w aspekty czysto techniczne i nadawanie Międzynarodowemu Związkowi Telekomunikacyjnemu (ITU) nowych uprawnień o charakterze regulacyjnym.

Jędrzej Niklas i Katarzyna Szymielewicz z fundacji Panoptykon poinformowali w poniedziałek, że jasne stanowisko polskiego rządu (który sprzeciwiał się rozszerzeniu kompetencji ITU na kwestie związane z zarządzaniem internetem) mogło ulec zmianie pod wpływem opinii Urzędu Komunikacji Elektronicznej i ABW. Chodzi przede wszystkim o większe otwarcie się na dyskusje i zmianę kierunku strategii negocjacyjnej. "Dlatego zamiast jasno mówić "nie", (rząd - PAP) powie "być może - usiądźmy do stołu" napisali Niklas i Szymielewicz na stronach fundacji, dodając, że tak zrewidowane podejście wydaje się niezrozumiałe i co najmniej niepokojące.

W ocenie fundacji Panoptykon aktualne stanowisko rządu wyraźnie dopuszcza rozszerzenie mandatu ITU o kwestie związane z internetem, w tym zarządzanie nazwami domen, przydzielanie numerów i adresów IP. Obecnie zajmuje się tym ICANN - prywatna organizacja non-profit z siedzibą w Stanach Zjednoczonych, która - jak twierdzą przedstawiciele Panoptykonu - również wymaga reformy, jednak nie oznacza to, że jej kompetencje miałoby przejąć ITU.

"To więcej niż otwartość na dyskusje, jak funkcjonuje internet we współczesnym świecie, o której mówi minister Michał Boni. To wyraźna i bardzo niepokojąca zmiana w stosunku do pierwotnego stanowiska, w którym mogliśmy wyraźnie przeczytać, że rząd nie zgadza sie na przepisy rozszerzające mandat ITU o kwestie związane z zarządzaniem internetem" - powiedziała PAP Katarzyna Szymielewicz. Dodała, że fundacja oczekuje, że polski rząd powróci na jasno określone pozycje i podobnie jak Komisja Europejska i CEPT (Europejska Konferencja Administracji Poczty i Telekomunikacji, zrzeszająca 4. europejskich państw), odmówi wszelkiej dyskusji na temat poszerzania mandatu ITU.

Szymielewicz podkreśla, że "jeśli w Dubaju przedstawiciele polskiego rządu usiądą do stołu z otwartością, jaką deklaruje aktualny projekt stanowiska negocjacyjnego, możemy się spodziewać bardzo negatywnych zmian w zarządzaniu internetem".

Podczas październikowych konferencji prasowych minister Boni wielokrotnie zaznaczał, że Polska, jako jeden z pierwszych krajów na świecie, poddała publicznej debacie Międzynarodowe Regulacje Telekomunikacyjne. "Skądinąd wiemy, że niektóre kraje chciałyby dopisać (do nich - PAP) takie światowe zarządzanie internetem, które niestety mogłoby zagrażać temu poczuciu wolności w internecie" - powiedział w ubiegły czwartek.

Według ministra Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny, w ślad za Polską, upublicznił ten dokument w sześciu językach, co rozpoczęło ogólnoświatową debatę. "Mam nadzieję, że przekonamy większość krajów, że nadmiar zarządzania internetem jest szkodliwy dla wolności obywatelskich, a także dla rozwoju tej dziedziny życia" - mówił Boni.

Międzynarodowe Regulacje Telekomunikacyjne to dokumenty o randze umowy międzynarodowej precyzującej, w jaki sposób i według jakich zasad powinny być świadczone międzynarodowe usługi telekomunikacyjne. Regulacje miały zostać zatwierdzone na Światowej Konferencji Międzynarodowej Telekomunikacji (WCIT) w dniach 3-1. grudnia w Dubaju.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Blackout w Cannes. Poważna awaria prądu podczas festiwalu
Blackout w Cannes. Poważna awaria prądu podczas festiwalu
Sztuczna inteligencja w debatach. Jest bardziej przekonująca niż ludzie
Sztuczna inteligencja w debatach. Jest bardziej przekonująca niż ludzie
Odkryli nową planetę za Plutonem. Kraniec świata nadal skrywa sekrety
Odkryli nową planetę za Plutonem. Kraniec świata nadal skrywa sekrety
Polska uruchamia superkomputer kwantowy Odra 5. Pierwszy w tej części Europy
Polska uruchamia superkomputer kwantowy Odra 5. Pierwszy w tej części Europy
Rosyjski Su-24 przechwycony przez polskie samoloty. Rozkaz wydało NATO
Rosyjski Su-24 przechwycony przez polskie samoloty. Rozkaz wydało NATO
Ukraińcy krótko o abramsach. Użyli tylko kilku słów
Ukraińcy krótko o abramsach. Użyli tylko kilku słów
Cenna broń dotarła do Polski. Przybyła z Korei
Cenna broń dotarła do Polski. Przybyła z Korei
Rosyjski AWACS A-100 Premier. Stał się przestarzały, zanim wszedł do służby
Rosyjski AWACS A-100 Premier. Stał się przestarzały, zanim wszedł do służby
Gigant amunicyjny inwestuje w Indiach. Celem 200 tys. pocisków rocznie
Gigant amunicyjny inwestuje w Indiach. Celem 200 tys. pocisków rocznie
Bezpieczeństwo Polski. Na jakim etapie jest "zbrojeniówka"?
Bezpieczeństwo Polski. Na jakim etapie jest "zbrojeniówka"?
Wypadek okrętu w Korei Płn. Reakcja Kima zadziwia
Wypadek okrętu w Korei Płn. Reakcja Kima zadziwia
Satelity SAR dla Japonii. Powstaną przy pomocy polsko-fińskiej firmy
Satelity SAR dla Japonii. Powstaną przy pomocy polsko-fińskiej firmy