Szpiegowskie drony odkryły niesamowite obiekty w Afganistanie. Sięgnęły w miejsca zbyt niebezpieczne dla ludzi

Nad terenami Afganistanu do dziś znajduje się wiele amerykańskich satelitów szpiegowskich i wojskowych dronów. Są wykorzystywane w nietypowy sposób.

Murowane miasto Sar-O-Tar
Źródło zdjęć: © archaeofeed.com
Arkadiusz Stando

Dane zbierane z amerykańskich urządzeń szpiegowskich są wykorzystywane przez archeologów. Obrazy przesyłane przez satelity i drony dają naukowcom możliwość oglądania miejsc, które są zbyt niebezpieczne do odwiedzenia.

Współpraca amerykańskich i afgańskich badaczy przynosi dużą liczbę zdjęć obiektów, które nigdy nie zostały oficjalnie sfotografowane. Naukowcy wspólnie skatalogują większość zabytków. Szczególnie chodzi o te, które mieszczą się w niebezpiecznych zakątkach kraju. Dzięki użyciu dronów, naukowcy bezpiecznie przebadają te obiekty.

Karawanseraj spostrzeżony na terenach Afganistanu
© digitalglobe

Projekt rozpoczęto w ramach współpracy finansowanej przez Departament Standu USA. Łączny budżet na badania wynosi 2 miliony dolarów. American School of Oriental Research twierdzi, że dzięki tym działaniom, udało się zwiększyć liczbę zdjęć zabytków do ponad 4500. To trzykrotny wzrost wobec stanu sprzed rozpoczęcia projektu.

Dzięki badaniom udało się odkryć też nowe obiekty. Afghan Heritahe Mapping Partnership, pod wodzą archeologa Gila Steina natrafiło na ponad 199 karawanserajów. Pochodzą prawdopodobnie z okresu między wiekiem XVI a początkiem XVII. Rozmieszczone były około co 20 kilometrów i łączyły Isfahan, stolicę imperium Safawidów, z imperium Mogołów.

Udało się także odkryć ponad 1000 starożytnych wiosek i miast. Zbudowane zostały na przestrzeni tysiąclecia, gdy rzeka Balkhab zmieniła swój kierunek. Korzystając z zebranych danych, może udać się odnaleźć centralne miejsce Jedwabnego Szlaku.

Naukowcy podczas projektu korzystają z niepublikowanych badań terenu, przeprowadzonych w 1970 roku. Dokumentacja zespołu dotyczy 40 tys. km kwadratowych regionów Sistan i Helmand. Zawiera ponad 15 tys. zdjęć i dziesiątki zapełnionych notatników. Dzięki tym informacjom, naukowcy natrafili na różne budynki religijne, takie jak stupy buddyjskie, zoroastryjskie świątynie czy hellenistyczne sanktuaria z greckimi i aramejskimi zapisami.

Źródło: http://archaeofeed.com

Wybrane dla Ciebie

Tak powstają kolory oczu. Nie tylko genetyka ma wpływ
Tak powstają kolory oczu. Nie tylko genetyka ma wpływ
Problem z chińskimi laserami bojowymi. Zestrzelenie drona zajmuje 15 minut
Problem z chińskimi laserami bojowymi. Zestrzelenie drona zajmuje 15 minut
Tak zbroi się Białoruś. Wcześniej nieznane informacje
Tak zbroi się Białoruś. Wcześniej nieznane informacje
Tajemnicza chmura na Marsie. Długo była zagadką
Tajemnicza chmura na Marsie. Długo była zagadką
Żelazny Obrońca wraca do Polski. Największe takie ćwiczenie
Żelazny Obrońca wraca do Polski. Największe takie ćwiczenie
Rosjanie modyfikują drony. Teraz dodają do nich Kałasznikowa
Rosjanie modyfikują drony. Teraz dodają do nich Kałasznikowa
Bojowa PLargonia. To polska odpowiedź na drony typu Shahed-136?
Bojowa PLargonia. To polska odpowiedź na drony typu Shahed-136?
Teleskop Webba rozwiązał kosmiczną zagadkę. Planeta bez atmosfery?
Teleskop Webba rozwiązał kosmiczną zagadkę. Planeta bez atmosfery?
Uodparnia mózg na starzenie. Do tego potrzebny jest cel
Uodparnia mózg na starzenie. Do tego potrzebny jest cel
Black Hawki ćwiczą nad Warszawą. Mamy komentarz wojska
Black Hawki ćwiczą nad Warszawą. Mamy komentarz wojska
Wysoki koszt walki z dronami. F-35 nie jest optymalną bronią
Wysoki koszt walki z dronami. F-35 nie jest optymalną bronią
Ukraińsko-brytyjska umowa. Będą zwalczać rosyjskie drony Shahed
Ukraińsko-brytyjska umowa. Będą zwalczać rosyjskie drony Shahed