WAŻNE
TERAZ

Trump rozmawiał z Putinem. Jest komunikat Białego Domu

Szczypta danych z telefonu wystarczy, by nas zidentyfikować

Najnowsze badania pokazują, że wystarczy niewielka ilość danych o naszej lokalizacji, aby dokładnie nas zidentyfikować

Śledzenie lokalizacji Render wykonany przez Christine Daniloff/MIT na podstawie oryginalnego obrazu Yves-Alexandre de Montjoye i in.
Źródło zdjęć: © MIT

Choć powyższe stwierdzenie rysuje mocno Orwellowski scenariusz, w rzeczywistości raczej nie grozi nam permanentne śledzenie każdego. Jednak możliwość wyłowienia konkretnej osoby na podstawie całej serii danych o lokalizacji różnych urządzeń wzbudza pewne obawy. Okazuje się bowiem, że wystarczy garść danych o lokalizacji urządzenia, aby ustalić do kogo ono należy, a w kolejnym kroku poznać religijne, polityczne czy nawet seksualne preferencje tej osoby.

Wystarczą 4 punkty

Badacze z USA, Belgii i Chile przejrzeli dane o lokalizacji 1,5 miliona posiadaczy telefonów komórkowych w jednym z niewielkich państw europejskich - niestety nie ujawniono w którym. Co najważniejsze, dane udostępnione naukowcom były całkowicie anonimowe - informacje o lokalizacji poszczególnych urządzeń nie były przypisane do żadnego numeru telefonu czy adresu. Zespół naukowców opracował następnie algorytm, który pozwolił zidentyfikować aż 9. proc. użytkowników na podstawie zaledwie czterech, losowo wybranych lokalizacji, które odwiedzili. Wybierając 11 losowych punktów, badacze byli w stanie zidentyfikować 100 proc. użytkowników.

Powinniśmy o tym porozmawiać

Badacze dysponowali dla każdego użytkownika zestawem danych o lokalizacji, zbieranych zaledwie co godzinę. Wiele aplikacji w naszych telefonach gromadzi takie informacje z podobną albo nawet większą częstotliwością. Eksperyment pokazał coś czego chyba każdy się domyśla - że wszystkie informacje, jakie dzisiaj zbierają i wysyłają do różnych firm nasze urządzenia, potencjalnie pozwalają tym firmom poznać nas lepiej niż sami siebie znamy. Autorzy badania podkreślają, że ich celem było przede wszystkim wykazanie, że konieczna jest dyskusja nad ustaleniem pewnych granic tego, jakie dane powinny być o nas gromadzone. Pytanie tylko czy ktokolwiek poza badaczami jest taką dyskusją zainteresowany?

Źródło: mit.edu

Wybrane dla Ciebie
Rozważają wdrożenie tanich dronów-bomb. Na masową skalę
Rozważają wdrożenie tanich dronów-bomb. Na masową skalę
Mają nową metodę walki z dronami. Będą używać zaskakującej broni
Mają nową metodę walki z dronami. Będą używać zaskakującej broni
Ciemna materia nie taka ciemna. Taki ślad będziemy mogli wykryć
Ciemna materia nie taka ciemna. Taki ślad będziemy mogli wykryć
Operacja "Pajęczyna". Rosjanie stracili nie tylko bombowce
Operacja "Pajęczyna". Rosjanie stracili nie tylko bombowce
Były dowódca armii USA chwali Polskę. Ale krytykuje Zachód
Były dowódca armii USA chwali Polskę. Ale krytykuje Zachód
Wyjątkowe odkrycie. Są znacznie większe i cieplejsze niż sądzono
Wyjątkowe odkrycie. Są znacznie większe i cieplejsze niż sądzono
Polska rakieta bliska startu. Tego jeszcze nie robiliśmy
Polska rakieta bliska startu. Tego jeszcze nie robiliśmy
Skandal w kraju NATO. Mieli pomagać Rosji w produkcji broni
Skandal w kraju NATO. Mieli pomagać Rosji w produkcji broni
Ślady życia na Marsie? Naukowcy wiedzą, gdzie ich szukać
Ślady życia na Marsie? Naukowcy wiedzą, gdzie ich szukać
Są niemiecką legendą zimnej wojny. Ukrainiec mówi jak jest
Są niemiecką legendą zimnej wojny. Ukrainiec mówi jak jest
Szwedzki samolot przyszłości KFS. Saab podpisał nową umowę
Szwedzki samolot przyszłości KFS. Saab podpisał nową umowę
20 mln dronów rocznie. Ukraińcy mają jeden warunek
20 mln dronów rocznie. Ukraińcy mają jeden warunek