Sygnał Wi‑Fi z twojego routera zdradzi, w którym miejscu stoisz
Niesamowicie ciekawe (i niepokojące) informacje napływają z Uniwersytetu Utah. Nie dość, że przez sygnał Wi-Fi można zlokalizować cię w domu (a nawet określić czy leżysz lub siedzisz), to można także obliczyć częstotliwość twoich oddechów z dokładnością do 0,4 oddechu na minutę!
Lokalizacja z użyciem Wi-Fi jest badana przez Neal Patwari z Uniwersytetu Utah. Ruch po mieszkaniu zwyczajnie zaburza sygnał sieci bezprzewodowej. Z odpowiednimi odbiornikami można śledzić ten ruch, nawet jeśli sygnał przechodzi przez ścianę! Ta technologia może szczególnie przydać się stróżom prawa w określaniu lokalizacji podejrzanych w danym miejscu.
Drugie odkrycie Neal Patwari to technologia pozwalająca na obliczenie częstotliwości oddechów osób znajdujących się w zasięgu sieci Wi-Fi. Okazuje się, że klatka piersiowa zakrzywia sygnał w specyficzny sposób i wykorzystując parę odbiorników można zmierzyć tempo oddechów! I to z niezłą dokładnością - do 0,4 oddechu na minutę. Kto by pomyślał...
Obie technologie nie mają jeszcze praktycznego zastosowania - póki co są one jedynie obiektami badań.