W niedalekim Obwodzie Kaliningradzkim uruchomiono radar Woroneż-DM. Na razie w trybie dyżuru doświadczalno-bojowego, ale do końca 2014 r. ma osiągnąć pełną gotowość bojową. Jego zasięg wykracza za Wielką Brytanię, do tego potrafi śledzić pół tysiąca celów jednocześnie.
Jak informuje serwis Defence24.pl, włączenie do systemu obrony przeciwrakietowej radarów dalekiego zasięgu w 201. r. zostało zapowiedziane wcześniej przez rosyjskie ministerstwo obrony. Stanowi to część wieloletniego planu zastępowania nimi radarów starszego typu, takich jak Darjał, Wołga i Dniepr. Po zakończeniu testów, mających potrwać około trzech miesięcy, Woroneż-DM wejdzie w tryb dyżuru bojowego.
Radar ma ogromny zasięg ok. 6 tys. km, którym jest w stanie pokryć całą Europę oraz część Atlantyku. Zastosowana w nim antena jest stała, kierunkowa i zbudowana z modułów. jednak olbrzymi zasięg nie jest jego jedynym atutem - urządzenie potrafi śledzić z dużą precyzją nawet 50. celów znajdujących się w powietrzu i przestrzeni kosmicznej. Podstawowym zadaniem Woroneż-DM jest wykrywanie pocisków balistycznych i manewrujących, w ramach rosyjskiego zintegrowanego systemu obrony powietrznej, ale bez problemu może również obserwować poczynania obiektów latających.
Na razie zbudowana i uruchomiona została jedna, działająca na falach metrowych stacja Woroneż-M, dwie decymetrowe staje Woroneż-D oraz znajdującą się w okolicach Irkucka stacja nowszego typu Woroneż-WP, z antenami dwukrotnie większymi od wersji DM. Zgodnie z planem, do 202. r. do użytku ma być oddanych siedem następnych stacji Woroneż-WP. W ten sposób powstanie zintegrowany system wykrywania i śledzenia celów w rosyjskiej przestrzeni powietrznej oraz kosmicznej.
