Stare sprzęty i technologie, które wciąż są w użyciu
Jak coś jest dobre, to po co to zmieniać? Właśnie do takiego wniosku dochodzą osoby, które wciąż korzystają z rozwiązań przed lat. Stare komputery, leciwe procesory, a nawet dyskietki - mimo że technologia zrobiła olbrzymi postęp i stać ją na coraz więcej, to wciąż w użyciu znajdują się urządzenia sprzed kilkunastu lat. Zobaczcie jakie!
Jak coś jest dobre, to po co to zmieniać? Właśnie do takiego wniosku dochodzą osoby, które wciąż korzystają z rozwiązań przed lat. Stare komputery, leciwe procesory, a nawet dyskietki - mimo że technologia zrobiła olbrzymi postęp i stać ją na coraz więcej, to wciąż w użyciu znajdują się urządzenia sprzed kilkunastu lat. Zobaczcie jakie!
C64 w warsztacie
Zdjęcie wciąż działającego Commodore'a C64 w jednym z gdańskich warsztatów, opublikowane na profilu facebookowym Retrokomp, zrobiło furorę w mediach społecznościowych. Jak gdyby nigdy nic mocno wysłużony sprzęt ciągle może wykonywać swoje obowiązki. Autor fotki tak opisał swoje znalezisko:
_ Z zupełnie innej beczki - wczoraj trafiłem na zakład zajmujący się wyważaniem wałów napędowych. Nie uwierzycie, czego używa właściciel do wyliczania wagi odważników. System oparty jest na własnej roboty ławie do wyważania wałów połączonej z generatorem przebiegów sinusoidalnych i czujnikami piezoelektrycznymi do mierzenia drgań obracającego się wału. Podpowiedź na zdjęciu. Całość działa od 25 lat bez przerwy, pomimo tego że komputer w pewnym momencie został zalany przez nieszczelne okno dachowe i chyba również o(...) przez gołębie. Program jest własnej produkcji. I działa, panowie. Działa! _
Użytkownicy Wykopu czy Twittera napisali, że warsztat w Gdańsku nie jest wyjątkiem - w wielu podobnych miejscach można natrafić na wciąż działające C64.
Drukarka z lat 80.
Ciekawym znaleziskiem pochwalił się czytelnik profilu Retrokomp. W komentarzach pod zdjęciami C64 napisał:
_ My w firmie też mamy archaiczne sprzęty, jak na przykład drukarkę półautomatyczną do sitodruku grubowarstwowego (do nanoszenia na podłoża ceramiczne obwodów elektrycznych) z lat 80. XX w. produkcji polskiej (kopia z japońskiej), która wciąż działa i ma się dobrze _
Wygląda tak:
Działa? Działa. To trzeba korzystać, po co wymieniać?
Maszyny do pisania
Po co używać maszyny do pisania, skoro są komputery, smartfony, maile, komunikatory? Żeby zabezpieczyć się przed wyciekiem danych - stwierdzili niektórzy. W 2014 roku na niemieckim rynku sprzedaż tego typu urządzeń skoczyła, z maszyn do pisania zaczęli korzystać nawet politycy. I nie oni pierwsi wpadli na taki pomysł. Rok wcześniej rosyjska Federalna Służba Ochrony również postanowiła kupić maszyny. Wszystko po to, by nie dopuścić do wycieku. Co więcej, rzecznik służby utrzymywał wówczas, że maszyny do pisania... nigdy nie wyszły z użycia. Niewykluczone, że nie tylko rosyjskie i niemieckie służby bezpieczeństwa mają większe zaufanie do starej, analogowej technologii.
Procesor PSX w kosmosie
Procesor z PlayStation, pierwszej konsoli Sony, napędzał sondę, która sfotografowała powierzchnię Plutona. Dlaczego do tak ważnej misji wykorzystano procesor z konsoli z 1994 roku? Odpowiedź wbrew pozorom jest prosta: w takich urządzeniach komputery muszą wykonywać bardzo konkretne, acz nieskomplikowane zadania, typu włącz/wyłącz silnik. Do ich realizacji leciwe procesory wystarczają. NASA, korzystając z przestarzałej na pierwszy rzut oka technologii, stawia na jej niezawodność i odporność na awarie. W końcu wysyłając sprzęt w kosmos, spodziewamy się, że nie będzie można szybko go naprawić. Dlatego procesor z PSX nie jest wyjątkiem.
Windows 3.1 na paryskim lotnisku
Stara technologia wciąż będąca w użyciu może być jednak sporym problemem. Przekonali się o tym w ubiegłym roku pasażerowie na paryskim lotnisku Paris Orly. Ze względu na awarię systemu operacyjnego Windows 3.1 trzeba było odwołać wszystkie loty. Co ciekawe, w Paryżu wcale nie zamierzają się przesiąść się na nowsze rozwiązania - aktualizacja planowana jest wprawdzie na 2017 rok, ale podejrzewa się, że dojdzie do niej dopiero w 2021.
Komputery z lat 70. w amerykańskim ministerstwie obrony
Z opublikowanego w maju raportu Rządowego Biura Kontroli dowiedzieliśmy się, że w amerykańskim ministerstwie obrony wciąż są w użyciu zakupione w latach 70. komputery IBM series/1. A co za tym idzie, do zapisywania i przenoszenia danych ciągle używa się dyskietek. Skoro coś dobrze działa, to po co to zmieniać? - stwierdził Pentagon, ale zapowiedział też, że do 2017 roku przerzuci się na nowsze rozwiązania. Dyskietki przez długi czas wykorzystywane były także w samolotach pasażerskich. Obecnie linie lotnicze wycofują się z tej technologii.
Kasety magnetofonowe i VHS
Płyta winylowa jest według was gadżetem muzycznych hipsterów? Cóż, niektórzy powiedzą, że to wręcz bardzo komercyjny nośnik. W muzycznym podziemiu popularnością cieszą się kasety. Wiele małych, polskich wytwórni wypuszcza albumy właśnie na kasetach - w niskim nakładzie, od 20 do 50 sztuk, z ręcznie przygotowaną oprawą graficzną. A rodzime Pointless Geometry specjalizuje się w wydawnictwach na kasetach VHS. Jeśli więc myślicie, że kasety to wyłącznie stare nagrania sprzed lat, to jesteście w błędzie - nowości również ukazują się na tych nośnikach.
NASA szuka programisty
Praca w NASA to pewnie marzenie niejednej osoby. O tym, jakie wyjątkowe zadania stawiane są przed pracownikami, przekonaliśmy się z ogłoszenia. NASA poszukiwała osób, które znają język programowania z lat... 50. i 60.! Właśnie taki niezbędny jest do kontroli nad sondami, które w swoją misję ruszyły w latach 70. Ich radioizotopowe generatory termoelektryczne wyczerpią się dopiero w okolicach 2020. Do tego czasu niezbędny jest więc ktoś, kto biegły jest w Fortranie, Algolu czy Asemblerze. Znajomość starych technologii może być więc bardzo przydatna!
ab