Stanęli oko w oko z wulkanem. Nie skończyło się to dla nich dobrze
Etna – największy wulkan w Europie - znów daje o sobie znać. Wzrostowi aktywności towarzyszą wstrząsy sejsmiczne wystrzeliwujące chmury popiołu oraz lawa. Nie odstraszyło to jednak pewnej grupy turystów i ekipy tureckiej filii telewizji BBC.
17.03.2017 | aktual.: 17.03.2017 12:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sceny na filmie nagranym przez BBC podczas bliskiego spotkania z aktywnym wulkanem momentami przypominają działania w strefie wojny, jednak to „tylko” Etna. Na nagraniu możemy zobaczyć, jak grupa turystów zostaje zaskoczona przez wybuch i następujący po nim deszcz rozgrzanych głazów. W pewnym momencie jedna z osób traci przytomność i jest ciągnięta po ziemi, lodzie i śniegu przez uciekających ludzi. Na końcu widzimy, jak zakrwawieni turyści siedzą w autobusie. Podczas tego zdarzenia rannych zostało 10 osób, a sześć z nich trafiło do szpitala. Na szczęście nikt nie zginął. Głazy wyrzucane z wulkanu mogą ważyć nawet kilkadziesiąt ton i być rozgrzane do temperatury kilkuset stopni.