Sprzedają samochody z terenów popowodziowych. Uwaga na oszustów

Po powodziach, które przetoczyły się niedawno przez Europę Zachodnią, należy uważać na oferty sprzedaży używanych samochodów, pochodzących z terenów dotkniętych przez kataklizm. Eksperci ostrzegają przed oszustami, którzy wystawiają je jako sprawne – takie pojazdy mogą mieć w rzeczywistości wadliwą elektronikę.

Uwaga na samochody z terenów popowodziowych
Źródło zdjęć: © Getty Images | Anthony Devlin
Adam Gaafar

Wielu specjalistów sądzi, że ogromne powodzie, które przetoczyły się przez Niemcy, Belgię, Francję i Holandię, są związane ze zmianami klimatycznymi. Niektórzy podkreślają, że skala tragedii powinna m.in. uświadomić ludziom, że należy odpowiednio przygotować się do nowych warunków.

Tymczasem na terenach popowodziowych pojawiają się kolejne problemy. Na południu Holandii władze walczą z tzw. "turystami powodziowymi". Problemem są również szabrownicy, którzy grasują w okolicach zalanych terenów. Zdaniem niektórych, kolejnym kłopotem mogą być osoby próbujące sprzedać samochody, które po przejściu powodzi znajdowały się przez pewien czas w wodzie.

Uwaga na oszustów

Specjaliści zwracają uwagę, że niektórzy wystawiają takie pojazdy na sprzedaż, gdy tylko uda się je uruchomić. W rzeczywistości osoby te doskonale wiedzą, że odrestaurowane auta nie są w pełni sprawne.

Takie samochody są z reguły uznawane za całkowicie uszkodzone, gdyż w wyniku zalania mogą mieć poważne problemy z elektroniką. Dlatego przed zakupem pojazdu, który pochodzi z trenów dotkniętych przez kataklizm, należy dokładnie sprawdzić działanie właśnie tych elementów.

W zalanych samochodach może np. nie działać odpowiednio komputer pokładowy, który będzie dostarczać błędnych danych. Taki pojazd oznacza nie tylko dodatkowe koszty dla nabywcy, ale naraża też na niebezpieczeństwo kierowcę i pasażerów.

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu