Sprawdzą nową broń jądrową. Testy będą inne niż zwykle

Wielka Brytania planuje w najbliższych latach zwiększyć swój potencjał jądrowy – podaje portal Breaking Defense. Testy nowej głowicy Astraea (A21/Mk7) będą wyjątkowe, bowiem wykorzystane do tego celu zostaną lasery. Oznacza to, że w trakcie prób nie pojawią się wybuchy.

Wystrzał pocisku Trident D5 - zdjęcie poglądowe
Wystrzał pocisku Trident D5 - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | MC1 Ronald Gutridge
Norbert Garbarek

28.03.2024 13:40

Nowa brytyjska głowica nuklearna, której plany stworzenia zostały ogłoszone jeszcze w 2021 r., będzie "najnowocześniejszym, bezpiecznym i skutecznym środkiem odstraszającym" – wyjaśnia ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii w dokumencie cytowanym przez portal UK Defence Journal.

Astraea A21/Mk7 ma być rozwijana równolegle z amerykańską W93/Mk7 i jednocześnie będzie pierwszą głowicą opracowaną przez Brytyjczyków w czasach, kiedy testy nowej broni nie są przeprowadzane pod ziemią. Dokument tamtejszego ministerstwa wyjaśnia, że armia nie musi już testować głowic poprzez wybuchy. Jak czytamy, jest to zasługa wielu lat doświadczeń i inwestowania w technologię laserową.

Testy brytyjskiej głowicy nuklearnej bez detonacji

Nowa technologia, która stoi za zaplanowanymi testami głowicy bez eksplozji, to Laser Orion. Jej zadaniem jest badanie specyfiki ekstremalnie wysokich temperatur i ciśnień, które pojawiają się w trakcie eksplozji jądrowej. W ten sposób inżynierowie będą w stanie lepiej zrozumieć najważniejsze parametry broni i wykorzystać tę wiedzę do dalszych prac.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Opracowaliśmy unikalną na świecie technologię w celu sprawdzenia głowic bojowych. Laser Orion pomoże fizykom zrozumieć bezpieczeństwo, niezawodność i wydajność głowic nuklearnych" – czytamy w komunikacie władz Wielkiej Brytanii.

Dodatkowym narzędziem o dużym znaczeniu w kontekście testów broni są superkomputery. Ich rolą ma być natomiast umożliwienie przeprowadzenia symulacji detonacji. Na tej podstawie jest zaś proponowany projekt budowy bezpiecznej głowicy – dzięki temu armia Wielkiej Brytanii będzie mogła bez jakiegokolwiek wybuchu zaprojektować broń o możliwie wysokiej wydajności, ale jednocześnie bezpiecznej.

Niestety dokument opublikowany przez ministerstwo nie informuje, kiedy nowe głowice Astraea wejdą do służby. Jak zauważa jednak Breaking Defense, wcześniej Brytyjczycy planowali wdrożyć nowy system w latach 30. XXI wieku, więc jeszcze w nadchodzącej dekadzie. Jeśli jednak A21/Mk7 jest rozwijany równolegle z amerykańskim W93/Mk7, broń znajduje się najprawdopodobniej na wczesnym etapie projektowania.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie