Sprawdź, gdzie znajdują się polskie bazy wojskowe. MON udostępnia narzędzia
Tajne bazy wojskowe są już mniej tajne, bo każdy może namierzyć ich lokalizację. To żaden błąd ani wpadka - Ministerstwo Obrony Narodowej specjalnie tego nie ukrywa.
24.08.2018 | aktual.: 24.08.2018 09:43
Czasami miejsce ważnych obiektów zdradzają przez przypadek sami pracownicy lub żołnierze, którzy zapominają wyłączyć funkcję udostępniania lokalizacji w swoich sportowych aplikacjach. Właśnie dlatego Pentagon zakazał korzystania z tej opcji. Bywa jednak i tak, że z lokalizacji obiektów nie robi się wielkiej tajemnicy. Wystarczy wiedzieć, gdzie szukać.
"Jeden z naszych Czytelników, Templariusz, zwrócił nam uwagę, że w dzienniku urzędowym MON znaleźć można decyzję w sprawie ustalenia terenów zamkniętych w resorcie obrony narodowej, a w załączniku do decyzji jest cały wykaz terenów, które resort obrony uważa za istotne dla bezpieczeństwa państwa" - pisze Niebezpiecznik.
Na pierwszy rzut oka wykaz terenów nie jest bardzo wartościowy. Oprócz nazw miejscowości zawiera "obręby i numery działek", co jednak niewiele zdradza. Wystarczy jednak skorzystać z rządowego serwisu Geoportal, który pozwala odnaleźć działki po ich numerach.
O ile w Geoportal niektóre zdjęcia satelitarne mogą być zamazane, to okazuje się, że w Google Maps już nie są.
Na interesującą rzecz zwraca uwagę Niebezpiecznik:
"Bardzo ciekawym obiektem jest Jednostka Wojskowa 3042 w Świadkach Iławeckich. W przeszłości była opisywana w prasie jako stacja nasłuchowa amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). I istotnie — w wykazie MON wymienia się działkę w Świadkach Iławieckich."
Wystarczy na portalu Geoportal przybliżyć tę działkę, by dowiedzieć się, że rzeczywiście znajduje się tam stacja nasłuchowa amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego.
Rzecz jasna nie jest napisane wprost, że w danym miejscu znajduje się wojskowe lotnisko czy baza, ale jeżeli ktoś ma czas i ochotę, to może sprawdzać działki. A następnie oglądać ich zdjęcia satelitarne, by natknąć się na ciekawe szczegóły.
Czy takie dane powinny być dostępne dla każdego? Niebezpiecznik uważa, że nie ma powodu do obaw. Kto ma wiedzieć o pewnych miejscach, i tak dawno o nich wie. Za to jawność takich lokalizacji pomaga zwykłym obywatelom, którzy są nowi w okolicy i mogą sprawdzić, które działki są terenami zamkniętymi. I w które miejsca lepiej się nie zapuszczać.