Spędzili ponad rok w "symulatorze Marsa". Czas na powrót

Czterech ochotników, tj. Kelly Haston, Anca Selarius, Ross Brockwell i Nathan Jones, przebywało w wydrukowanym w technologii 3D habitacie marsjańskim od 25 czerwca 2023 r. Ich zadaniem było życie w symulacji misji marsjańskiej. Oznaczało to m.in. uprawianie warzyw w celu wytworzenia żywności o dużej trwałości, dbanie o sprzęt całe siedlisko oraz funkcjonowanie w stresujących okolicznościach, uwzględniających ograniczone zasoby i izolację od innych ludzi oraz problemy z komunikacją z Ziemią.

W ramach pierwszej z misji Crew Health and Performance Exploration Analog, ochotników umieszczono w hangarze w Johnson Space Center w Houston w Teksasie. Zakończenie misji będzie transmitowane w mediach NASA, w tym m.in. na Facebooku czy w serwisie X (Twitter).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

NASA poinformowała, że ze względu na ograniczenia obiektu, w którym mieści się habitat, a także przez procedury związane z kwarantanną załogi, całe wydarzenie obejdzie się bez udziału osób postronnych w postaci dziennikarzy czy zwykłej publiczności. Z załogą będzie można spotkać się dopiero w nadchodzących dniach.

Życie w warunkach symulujących Marsa to tylko jeden ze sposobów na przygotowanie się na misję marsjańską. Drugim elementem, przygotowującym NASA do lotu na Marsa, jest program Artemis. Jego celem jest powrót ludzi na Księżyc i założenie bazy na naturalnym satelicie Ziemi. W programie udział mają brać przede wszystkim naukowcy, co będzie odróżniać go od programu Apollo, gdzie załogę stanowili głównie wojskowi.