Soundbar zamiast kina domowego. Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Soundbary to dobra alternatywa dla kina domowego, choć nie zawsze jest to tańsze rozwiązanie. Takie urządzenie sprawdzi się wszędzie tam, gdzie zachodzi potrzeba zaoszczędzenia miejsca. Choć jest ono prostsze w budowie, to nie należy go lekceważyć, ponieważ niektóre potrafią zawstydzić niejedno kino domowe jakością dźwięku.
Soundbar to z założenia przystawka do telewizora, która pozwala na odtwarzanie dźwięku. Z racji budowy, umieszczamy go pod lub nad ekranem. Początkowo w obudowie znajdowały się dwa głośniki, ale z czasem urządzenia te ewoluowały. Obecnie mamy na rynku soundbary z osobnym subwooferem, a nawet z bezprzewodowymi satelitami. Zamysłem było jednak stworzenie urządzenia, które zapewni dobre brzmienie bez konieczności planowania ustawienia głośników. Jak zawsze, wszystko zależy od zasobności portfela.
Na jakie parametry warto zwracać uwagę? Zazwyczaj przy zakupie sprzętu audio zawsze patrzy się na moc. Nie wszyscy jednak biorą poprawkę na to, że czasem ważniejsza jest skuteczność i szybkość głośników. Czasem można poświęcić ten parametr żeby na przykład uzyskać bardziej precyzyjne brzmienie. Obecnie już nawet tanie soundbary mają takie elementy jak wejście HDMI, wejście optyczne oraz możliwość podłączenia urządzeń poprzez Bluetooth. To z kolei oznacza, że mając taki sprzęt można go sparować z telefonem, komputerem lub konsolą do gier. W droższych urządzeniach spotkamy się z obsługą Apple AirPlay czy Google Chromecast, a także obsługą asystentów głosowych takich jak na przykład Alexa. Przy większym budżecie można również cieszyć się dźwiękiem przestrzennym dzięki takim dekoderom jak Dolby Atmos, Dolby Digital czy Dolby Digital Plus. To oczywiście nie wszystko, ale pozostałe występujące funkcje dodatkowe poznacie w dalszej części tekstu, przy opisie konkretnych propozycji.
Tradycyjnie zaczniemy od sprzętów budżetowych i tu wyróżnia się Sharp HT SB110, którego cena potrafi miło zaskoczyć. Za 299,99 zł otrzymujemy soundbar cieszący się bardzo dobrymi opiniami wśród użytkowników. Nie ma tu mowy o wodotryskach - całkowita moc urządzenia wynosi 90 W. Można go połączyć przez wyjście HDMI, wejście optyczne lub wyjście audio 3,5 mm. Posiada także wejście AUX. Podłączenie przez HDMI umożliwia sterowanie z poziomu pilota do telewizora. Znalazło się tu miejsce na łączność Bluetooth. Sharp HT SB110 oferuje tylko dwa głośniki. Druga propozycja z przedziału do 1 tys. zł to Philips TAB5305. Tutaj mamy do dyspozycji bezprzewodowy subwoofer oraz funkcję Bass Reflex. Jest także wyjście i wejście HDMI oraz wejście optyczne.
Już nieznaczne wyjście poza próg 1 tys. zł przynosi takie rozwiązanie jak Yamaha YAS-209. Też oferuje on dźwięk w układzie 2.1, ale moc całkowita to już 200 W, a zatem więcej niż w obu poprzednich urządzeniach razem wziętych. Producent zastosował tu takie dodatki jak True Wireless poprawiające dźwięk dostarczany przez Buetooth, tryb Clear Voice dostosowujący ustawienia dźwięku do odtwarzanych treści oraz 3D Surround i Bass Boost mające ogólnie poprawić wrażenia z odsłuchu. Urządzenie ma wbudowaną obsługę asystenta Alexa. Dostępne złącza to wyjście HDMI, wejście optyczne, wejście Ethernet oraz USB. W tej samej cenie 1299 zł dostępny jest także soundbar Denon DHT-S416C. Dzięki modułowi WiFi możliwe jest korzystanie z Google Chromecast. Użytkownik ma do dyspozycji trzy tryby dźwięku - Film, Noc i Muzyka oraz technologię Denon Dialogue Enhancer, która podbija głośność dialogów.
Bliżej kwoty 2 tys. zł możemy liczyć na jeszcze bardziej zaawansowane funkcje. Na przykład soundbar Philips TAB8805/10 oferuje liczbę kanałów 3.1, całkowitą moc 400 W, a także łączność bezprzewodową przez Chromecast i Apple AirPlay 2. Producent wyposażył go również w Equalizer pozwalający na precyzyjne dopasowanie dźwięku do preferencji użytkownika. Pojawiają się tu takie systemy jak Dolby Audio, Dolby Digital czy Dolby Digital Plus. Podobnie jest w przypadku Sony HT-G700. Tutaj pojawiają się kolejne formaty dźwięku przestrzennego - Dolby Atmos oraz DTS:X. Trzy głośniki umieszczone z przodu pozwalają na reprodukcję trójwymiarowego dźwięku przestrzennego. Funkcja interpolacji pozwala przekształcić dźwięk do formatu 7.1.2-kanałowego.
Przekraczając granicę 2 tys. zł wchodzimy w świat jeszcze bardziej zaawansowanych i rozbudowanych soundbarów, które pod względem możliwości niewiele ustępują kinom domowym, choć nadal są to proste konstrukcje, przynajmniej z zewnątrz. Tak na przykład JBL Bar 5.1 Surround obsługuje technologie Dolby Audio, Dolby Digital, Dolby Pro Logic II oraz 4K Ultra HD. Pojawia się tu także technologia Apple AirPlay. Producent chwali się realistycznym i w pełni przestrzennym dźwiękiem oraz deklaruje całkowitą moc na poziomie 550 W. Za kwotę powyżej 3 tys. zł można kupić zestaw JBL Bar 5.1. Jego budowa daje spore możliwości, ponieważ umożliwia odłączenie dodatkowych głośników przestrzennych, a te mogą pracować do 10 godzin na jednym ładowaniu. Ciekawostką jest technologia JBL SoundShift, która według producenta pozwala na błyskawiczne przełączanie źródeł dźwięku pomiędzy telewizorem a urządzeniami Bluetooth. Dostępne dekodery dźwięku to Dolby Digial, Dolby Pro Logic II oraz DTS.
Jak widać na powyższych przykładach, czasami zamiast mocować się z okablowaniem i głowić nad wyborem amplitunera oraz głośników, warto pomyśleć o prostych rozwiązaniach. Soundbary mają niewielkie rozmiary, nie wymagają plątaniny kabli i pomocy specjalistów od systemów audio. Przy odpowiednim budżecie można zapewnić sobie doskonałą jakość dźwięku i przy okazji również mobilność wynikającą z prostoty konstrukcji.