Sony NEX‑6 - test wzorcowego bezlusterkowca
NEX-6 to nowa propozycja Sony w segmencie coraz popularniejszych "bezlusterkowców". Aparaty tego typu mają stanowić połączenie najlepszych cech lustrzanek oraz kompaktów i oferować jakość zdjęć znaną z tych pierwszych oraz niewielkie rozmiary tych drugich. Ten stosunkowo młody segment aparatów cyfrowych nie uniknął jednak "chorób wieku dziecięcego", co nie pomagało w trudnym zadaniu dotarcia do obu docelowych grup użytkowników - zarówno profesjonalistów przywiązanych do używanych dotychczas systemów, jak i zwykłych użytkowników, którym do pstrykania spacerowych zdjęć wystarcza tani kompakt. A czy nowemu aparatowi Sony uda się przekonać do siebie użytkowników? Zapraszam do testu Sony NEX-6.
Wydaje się mało prawdopodobne, że profesjonalni fotografowie zastąpią swoje studyjne lustrzanki nowymi NEXami, jednak zdecydowanie jestem w stanie sobie wyobrazić fotoamatorów czy nawet fotoreporterów, którzy zamiast ciężkiej torby sprzętu będą woleli w teren zabrać ten lekki i niewielki aparat mieszczący się w kieszeni.
Plusy
- Jakość zdjęć, szeroki zakres ISO
- Niski szum
- Cyfrowy wizjer
- Szybki autofokus
- Niewielka obudowa
- Wi-Fi i możliwość rozszerzania funkcjonalności aparatu
- Multi Interface Shoe
- Jakość nagrywanych filmów Full HD
- Szeroki zakres manualnych ustawień dla zawansowanych użytkowników
- Szeroki zakres automatycznych ustawień i filtrów dla początkujących użytkowników
- Szybkość działania
- Zdjęcia panoramiczne
- Zdjęcia seryjne 10 klatek na sekundę
- ekran odchylany...
Minusy:
- ...ale odchylany w niewielkim zakresie
- brak stabilizacji matrycy
- źle umieszczony przycisk nagrywania
- brak możliwości całkowitego wyłączenia odszumiania
- brak możliwości robienia zdjęć w trakcie nagrywania
Ocena: 8/10
PS, WP.PL