Sonda Juno NASA przeleci nad Ganimedesem. Największy księżyc Jowisza skrywa wiele tajemnic

W poniedziałek 7 czerwca 2021 r. sonda Juno, przeleci obok Ganimedesa, który jest największym księżycem w naszym Układzie Słonecznym. Satelita skrywa wiele tajemnic, a ich zgłębienie będzie kluczowe dla przyszłych misji NASA na Jowisza.

Juno
Źródło zdjęć: © Getty Images | Universal History Archive/Universal Images Group

Tak blisko Ganimedesa NASA nie była od ponad 20 lat. Wtedy to sonda Galileo minęła powierzchnię księżyca Jowisza o 1038 kilometrów.

Ganimedes jest fascynującym obiektem dla naukowców. Pomimo statusu księżyca, jest on większy niż np. Merkury i posiada cechy typowe dla planet. Jedną z nich jest obecność magnetosfery, czyli specjalnej powłoki pełnej naładowanych cząsteczek, zapobiegającej promieniowaniu kosmicznemu i wiatrom słonecznym.

Oprócz tego Ganimedes skrywa w sobie wodę, z podziemnym oceanem między warstwami lodu i skał, a więc w teorii mogłoby się znajdować tam życie. Nietypowym zjawiskiem są także zorze, które nie występują na żadnym innym księżycu w naszym Układzie Słonecznym i są wynikiem przenikania magnetosfery Ganimedesa przez naładowane cząsteczki z atmosfery Jowisza.

Sonda Juno wyposażona jest w szereg najnowocześniejszych czujników, które pozwolą zgłębić tajemnice gigantycznego księżyca w niespotykanym dotąd stopniu. Są to między innymi spektrograf ultrafioletowy (do wykrywania interakcji między Ganimedesem i innymi księżycami), radiometr fal mikrofalowych (do pomiarów pary wodnej i wody w stanie ciekłym) oraz spektrometr podczerwieni (do zgłębienia atmosfery księżyca).

Dane zebrane przez sondę NASA mogą być przydatne w dalszych, planowanych ekspedycjach, jakimi są "Europa Clipper" NASA oraz "JUICE" ESA (która rozpocznie się w 2022 i zakończy w 2029).

Ganimedes
© NASA/JPL-Caltech | USGS Astrogeology Science Center/Wheaton

Juno będzie mieć niezwykle krótkie okienko na to, aby zebrać kluczowe informacje. Sonda zacznie pobierać odczyty 3 godziny przed dotarciem do najbliższego punktu przy księżycu. Natomiast aby uzyskać zdjęcia, pojazd będzie mieć niecałe 25 minut, w trakcie których ekipa NASA będzie w stanie wykonać 5 fotografii. Pojazd będzie przemykał obok Ganimedesa z prędkością 69 523 kilometrów na godzinę, dlatego szef misji Juno, Matt Johnson z Jet Propulsion Laboratories podkreśla, że "każda sekunda jest na wagę złota".

Sonda NASA powinna osiągnąć najbliższy dystans względem Ganimedesa około godziny 19:35 czasu polskiego w poniedziałek 7 czerwca 2021 r.

Lot sondy Juno można śledzić na specjalnej stronie internetowej pod tym adresem.

Wybrane dla Ciebie

Firmy od zadań specjalnych. Łączą siły w pracy nad tajnym projektem
Firmy od zadań specjalnych. Łączą siły w pracy nad tajnym projektem
Nalot Izraela na bogate państwo regionu. Celem przywódcy Hamasu
Nalot Izraela na bogate państwo regionu. Celem przywódcy Hamasu
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA