Smartfonowe Zen - pierwsze wrażenia z Asus ZenFone 2 

Asus to jeden z cichych graczy na rynku mobilnym. Nie zaśmieca miasta plakatami swoich najnowszych, najcudowniejszych i najelegantszych smartfonów, zamiast tego raz na jakiś czas prezentuje nam świetny sprzęt, który sprzedaje się pocztą pantoflową. Taki los może czekać ZenFone’a 2.

Projektanci Asusa nie popłynęli z marketingowym prądem. Nowy ZenFone nie jest najcieńszym smartfonem, jego ekran nie ma największej rozdzielczości, a cena jest znacznie niższa niż flagowców konkurencji. Mimo to, wypada na ich tle naprawdę nieźle, świetnie radząc sobie ze wszystkimi wymagającymi zadaniami. Duża w tym zasługa 4GB pamięci RAM, które pozwalają szybko i sprawnie wykonywać najbardziej skomplikowane operacje.

A skoro już przy specyfikacji jesteśmy, warto wspomnieć, że jest to jeden z niewielu telefonów na rynku napędzanych przez procesor od Intela, który tworzy zgrany zespół z Androidem 5.0. Interfejs użytkownika ZenUI jest bardzo intuicyjny, a co najważniejsze - możesz dostosować go pod swoje indywidualne preferencje.

Szkoda, że nie wykorzystano w pełni możliwości drzemiących w podzespołach, 5,5-calowy ekran ma rozdzielczość „tylko”. FullHD. Z drugiej strony takie rozwiązanie pozwoliło wydłużyć czas pracy smartfona. Na uwagę zasługuje także aparat 13mpx z dość nietypowym trybem megafotografii 52mpx, składanych z czterech niezależnych zdjęć.

Może nie ma ekranu 2K, ale z wyświetlaczem FullHD i baterią o pojemności 3 00. mAh może działać bez ładowania nawet przez dwa dni. Dodaj do tego tryb szybkiego ładowania, który napełni baterię do poziomu 60% w 39 minut, a otrzymasz idealny sprzęt dla zapracowanych biznesmenów.

Asus położył duży nacisk na wygodę użytkowania. Nie spodziewaj się wodotrysków po ZenUI, raczej sprawdzonych, elastycznych rozwiązań. Interfejs nie dość, że pracuje zawsze płynnie, to możesz w pełni dostosować jego wygląd, od czcionek, poprzez tapety, widżety czy całe motywy. Co więcej, tworząc kilku użytkowników, każdy będzie mógł spersonalizować wygląd menu.

Asus postawił na 13-megapikselową matrycę i jasną przysłonę f/2.0. Nawet jeśli nie jest to najwydajniejszy smartfonowy aparat na rynku, zrobi zadowalające zdjęcia w każdych warunkach. A jeśli dokupisz do niego zewnętrzną lampę ksenonową albo filtry kolorystyczne, wyciśniesz z niego jeszcze więcej.

Zdejmując pokrywkę myślisz sobie „Świetnie, za kilka lat wymienię styraną baterię!”. Mamy złą wiadomość... akumulator jest niestety wbudowany. Na pocieszenie będziesz mógł skorzystać z dwóch kart SIM oraz złącza microSD.

Koniec z nudnymi, jednokolorowymi obudowami w czerni i bieli. ZenFone’y 2 z serii Illusion i Transfusion wyróżniają się jaskrawym, artystycznym wykończeniem. Są jak małe dzieła sztuki.

Na Polski rynek dociera niewiele smartfonów z wyższej półki z opcją dual-SIM, ten tu jest chlubnym wyjątkiem. Możesz używać dwóch kart SIM i wymieniać je bez wyłączania telefonu.

4GB RAM-u pozazdrości mu wielu. Jest tak sprawny, że możesz zapomnieć o zamykaniu zasobożernych programów - minimalizuj je, by mieć do nich szybki dostęp. ZenFone nie dostanie czkawki.

Po co wydawać kilka tysięcy na supertelefon, skoro za 1 50. zł możesz mieć porządny sprzęt, któremu nie straszne żadne wyzwanie? Ciężko będzie ci znaleźć coś lepszego w tej cenie.

Asus lubi igrać z konkurencją i pokazywać im, jak robić porządny sprzęt w kuszącej cenie. ZenFone 2 nie musi być tak szybki i sprawny na papierze, jak jego najwięksi rywale, on po prostu robi to, co do niego należy: wywiązuje się z najcięższych zadań, pracuje przez wiele godzin i ma kilka smaczków wartych uwagi. Jeden z ciekawszych sprzętów ostatnich miesięcy.

Specyfikacja:
*Wyświetlacz *5,5”, 1920x1080
*Procesor *4-rdzeniowy Intel Atom Z3580
*System *Android Lollipop 5.0, ZenUI
*Aparat *główny 13 mpx, przedni 5mpx
*Bateria *3000 mAh
*Pojemność *32 GB, gniazdo microSD
*RAM *4GB
*Wymiary *152,5x77,3x3,9-10,9mm, 155g