Smartfon, którego nie da się zhakować. Nikt nie złamie jego zabezpieczeń

"Ten telefon jest jak sejf", twierdzą jego producenci. Zaprojektowano go tak, aby nikt nie był w stanie wykraść twoich danych. Zarówno ze strony hardware'owej, jak i software'owej.

Smartfon, którego nie da się zhakować. Nikt nie złamie jego zabezpieczeń
Źródło zdjęć: © YouTube | Futurism
Arkadiusz Stando

15.03.2018 13:18

Słowo "katim" - czyli z arabskiego "milczenie". To także nazwa nowego modelu smartfona firmy DarkMatter. Przedsiębiorstwo specjalizuje się w systemach cyberbezpieczeństwa, ochrony cyfrowej i danych prywatnych. Firma z siedzibą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich posiada swoje placówki w Kandzie, Finlandii i Chinach.

Na podstawie danych z globalnej sieci wywiadowczej firmy Symantec, telefony komórkowe są tak samo podatne na ataki hakerskie jak każde inne urządzenie korzystające z internetu. Na dodatek będzie ich coraz więcej. Inny z raportów mówi, że każdy smartfon zostaje zaatakowany już zaledwie dwie minuty po pierwszym uruchomieniu. Z tego względu firma DarkMatter postanowiła stworzyć urządzenie odporne na ataki hakerów.

Pierwszą, podstawową funkcją bezpieczeństwa telefonu jest "shield mode" - czyli tryb tarczy. Blokuje się w ten sposób dostęp do mikrofonu i aparatu urządzenia, poprzez odłączenie ich od zasilania. Funkcję uruchamia się przez przycisk zamontowany obok przycisków sterujących głośnością. Dzięki temu masz pewność, że nikt Cię nie podsłucha, ani nie nagra.

W odpowiedzi na ataki hakerskie DarkMatter opracowało swoją własną wersję oprogramowania Android. Katim OS, posiada własny "ekosystem obronny", począwszy od hardware przez specjalnie zaprogramowany system operacyjny do aplikacji dedykowanych jego obronie. Przewidzieli nawet własną wersję aplikacji Sklepu Play.

Truskaweczką na torcie modelu Katim jest fakt, że wszystkie rozmowy telefoniczne są zakodowane. Jeśli urządzenie zostanie mimo wszystko zaatakowane z sukcesem, rozpoczyna proces całkowitego skanu i sprawdzenia spójności plików. Również przy każdym uruchomieniu Katim uruchamia sprawdzanie, i jeśli odkrywa coś niepokojącego, pozbywa się zagrożenia.

Smartfon zapowiada się świetnie, ale może mieć jedną zasadniczą wadę - cenę. Nie wiemy, jaka będzie jego cena. Według serwisu Futurism, kwota może być wysoka, nawet kilku pensji. Zbyt duża dla osoby zarabiającej średnią krajową.

Jednak rozwiązania zastosowane w tym telefonie są szczególnie ważne dla osób prowadzących duże przedsiębiorstwa czy pracujących w agencjach rządowych, których z pewnością będzie stać na takie urządzenie. W 2017 roku cyberataki spowodowały ogromne straty finansowe na świecie. Eksperci wyliczają je na nawet 500-600 miliardów dolarów.

Od strony czysto technicznej smartfon w cale nie odbiega od standardów. Waży około 175g, więc łatwo go utrzymać jedną ręką. Smartfon posiada 5,2-calowy ekran Full HD (1920 na 1080 pikseli) Gorilla Glass 5. We wnętrzu urządzenia kryje się procesor Qualcomm Snapdragon 821 oraz 4 GB pamięci RAM. Z tyłu telefonu umieszczono 12-to megapikselowy aparat, natomiast na froncie mamy 5 MP. Całość kryje aluminiowo-węglowa obudowa.

Oprócz tego Katim jest wyposażony w czujnik odcisków palców, żyroskop, akcelerometr, Bluetooth 4.2, Wi-Fi 802.11ac, 64 GB pamięci wewnętrznej oraz czytnik kart microSD.

Komentarze (34)