Skrzydło Syjonu w powietrzu. To odpowiednik Air Force One

Benjamin Netanjahu, premier Izraela, przyleciał w poniedziałek do USA na pokładzie rządowego samolotu Skrzydło Syjonu. To była pierwsza podróż izraelskiego odpowiednika Air Force One. Samolot, Boeing 767 z 2000 r., został zmodyfikowany i przystosowany do swojej nowej roli po trzyletnim remoncie, który rozpoczął się po jego przybyciu do Izraela w 2016 roku. Pochłonął on ponad 200 mln dolarów.

Skrzydło Syjonu
Skrzydło Syjonu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Andrew Leyden/NurPhoto
oprac. KMO

23.07.2024 | aktual.: 23.07.2024 13:37

Skrzydło Syjonu, które pierwotnie służyło australijskim liniom lotniczym Qantas, zostało wyposażone w dodatkowe systemy bezpieczeństwa i prysznic w kabinie premiera na prośbę biura Netanjahu. Samolot ma na pokładzie również salę konferencyjną i centrum dowodzenia, które może być używane w sytuacjach kryzysowych.

Skrzydło Syjonu odbyło pierwszy lot

Samolot przybył do Izraela w 2016 r., a przebudowa, której koszt oszacowano na ok. 207 mln dolarów, została w dużej mierze ukończona w 2019 r., kiedy to samolot odbył swój pierwszy lot testowy. Za modernizację maszyny odpowiadała izraelska firma Israeli Aerospace Industries (IAI). Maszyna podzielona jest na cztery sekcje, a na jej pokładzie pomieści się ok. 60 osób.

Skrzydło Syjonu wyposażono w liczne środki służące do samoobrony, w tym system C-MUSIC. Jest to rozwiązanie przeznaczone do zakłócania pracy głowic samonaprowadzających pocisków rakietowych ziemia-powietrze, które mogą być wystrzeliwane np. z przenośnych zestawów przeciwlotniczych. Samolot zabezpieczono również przed atakami cybernetycznymi i wyposażono w sprzęt do komunikacji satelitarnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie wszyscy są jednal zadowoleni z kosztownego samolotu. Przeciwnicy Netanjahu twierdzą, że jest to marnotrawstwo publicznych pieniędzy i symbol korupcji. Zwolennicy premiera argumentują, że samolot jest niezbędny dla bezpieczeństwa. Mimo że maszyna była gotowa do użytku już w 2021 r., poprzednicy Netanjahu, Naftali Benet i Jair Lapid, nie zdecydowali się go używać.

Podczas swojej wizyty w USA, premier Izraela ma przemówić przed połączonymi izbami Kongresu w środę, a w czwartek spotkać się z prezydentem Joe Bidenem. Planowane jest również spotkanie z wiceprezydentką Kamalą Harris, która prawdopodobnie będzie kandydatką Demokratów w listopadowych wyborach prezydenckich. Netanjahu stara się również o spotkanie z Donaldem Trumpem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski