Skróty SMS‑owe nie szkodzą umiejętnościom czytania i pisania

Skróty SMS-owe nie szkodzą umiejętnościom czytania i pisania

21.01.2010 14:54, aktual.: 21.01.2010 15:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dzieci, które przesyłają wiadomości SMS za pośrednictwem komórek i używają przy tym często skrótów, takich jak "LOL”, "plz” czy "l8er”, mają mniej problemów w normalnym czytaniu i pisaniu niż ich rówieśnicy. Do takich wniosków doszła psycholog Clare Wood z uniwersytetu w Coventry, która poddała długotrwałej obserwacji 63 uczniów w wieku od 8 do 12 lat.

Dzieci, które przesyłają wiadomości SMS za pośrednictwem komórek i używają przy tym często skrótów, takich jak "LOL”, "plz” czy "l8er”, mają mniej problemów w normalnym czytaniu i pisaniu niż ich rówieśnicy. Do takich wniosków doszła psycholog Clare Wood z uniwersytetu w Coventry, która poddała długotrwałej obserwacji 63 uczniów w wieku od 8 do 12 lat.

Skłonność dzieci do pisania SMS-ów za pomocą skrótów wzrasta wraz z wiekiem; w czwartej klasie tzw. textism praktykowała jedna piąta uczniów, a w szóstej już około połowy. Badaczka wyciągnęła z tego wniosek, że do sporządzania tego rodzaju wiadomości potrzebne są bardziej zaawansowane umiejętności językowe. Korzystanie ze skrótów wręcz pomaga w doskonaleniu pisania i czytania.

Ogólnie można też zaobserwować związek korzystania ze skrótów z rozwojem tzw. świadomości fonologicznej (ang. phonological awareness) u dzieci. Jest to zdolność do rozpoznawania wzorców mowy, a także do ich odgraniczania i modyfikowania. Przykładowo, dzieci, które są w stanie powiedzieć, jakie słowa się rymują, znajdują się w tym względzie na wyższym poziomie rozwoju językowego.

Obraz

Wood wraz ze swoim zespołem zamierzała sprawdzić, czy istnieją dowody na rozpowszechniane przez media przypuszczenia, że krótkie wiadomości tekstowe szkodzą zdolnościom językowym i w ogólności zasobowi słownictwa w języku angielskim. Naukowcy przyznają, że sami są zaskoczeni wynikami przeprowadzonych badań. Wygląda bowiem na to, że korzystanie ze skrótów wymaga tych samych zdolności, które są potrzebne do poprawnego literowania słów. Poza tym SMS-owanie (ang. texting) jest wartościową formą nawiązywania kontaktów w pisanym angielskim, dzięki której dzieci codziennie ćwiczą czytanie i pisanie.

W obecnych czasach dzieci wykazują wprawdzie zwiększone problemy z pisaniem i czytaniem, ale nie są one spowodowane posługiwaniem się SMS-ami, stwierdziła Wood. Dalsze badania w tym kierunku mają się przyczynić do zmiany myślenia na ten temat wśród nauczycieli i rodziców. W przyszłym roku ma zostać opublikowany końcowy raport.