Sielski klimat: soczyście zielona łąka, piękne, letnie, błękitne niebo, ozdobione gdzieniegdzie fikuśnymi białymi obłoczkami, promienie słońca padające w fantastyczny sposób na łagodne pagórki. Czy zdarzyło wam się kiedykolwiek na dłuższą chwilę zawiesić oko na domyślnej tapecie w Windows XP?
Jeśli tak, zapewne zadaliście sobie pytanie, gdzie zostało zrobione to zdjęcie. Innym tropem była pewnie analiza zdjęcia pod kątem ewentualnego późniejszego retuszu przeprowadzonego przez twórcę. Bardziej dociekliwi być może zastanawiali się, czy w ogóle jest to fotografia, czy może obraz stworzony w programie graficznym.
Odpowiedź na te pytania jest dość zaskakująca. Z okazji zbliżającego się 10-lecia wprowadzenia zasłużonego Windowsa XP na rynek, serwis The Next Web przeprowadził śledztwo, które doprowadziło do rozwiązania zagadki. Okazuje się, że jest to najprawdziwsza fotka, w którą nikt nigdy w żaden sposób nie ingerował.
Zdjęcie nosi nazwę "Idylla" i zostało zrobione w roku 1996. w Napa Valley (hrabstwo Sonoma) w Kalifornii. Jego autorem jest Amerykanin - Charles O’Rear - pracujący wówczas dla pisma National Geographic. Zastanawia was pewnie, ile fotograf zarobił na tym słynnym zdjęciu. Sam zainteresowany zapewnia, że Microsoft hojnie go wynagrodził, lecz odmawia podania dokładnej kwoty, zasłaniając się klauzulą w umowie, jaką podpisał z gigantem z Redmond.
Dzisiaj z sielanki pozostało niewiele. Opublikowane przez serwis The Next Web zdjęcie przedstawiające ten sam kadr wywołuje raczej przygnębienie. W miejscu łąki powstała okazała winnica. Fotograf wybrał akurat moment, w którym winorośl pokryła się kolorami jesieni, a niebo zostało zasnute ołowianymi chmurami.
To samo miejsce można zobaczyć w Google Street View - tutaj nie widać już takiego kontrastu, więc wrażenie jest dużo przyjemniejsze, jednak nadal wiele brakuje mu do arkadyjskiego obrazka z tapety.
JG/SW/SW
