Setki osób zmarło przez dezinformację o koronawirusie
Co najmniej 800 osób na całym świecie zmarło na Covid-19 w związku z dezinformacjąna temat koronawirusa - mówi raport opublikowany przez amerykańskie Stowarzyszenie Medycyny Tropikalnej.
Raport sporządzony przez międzynarodowy zespół lekarzy i naukowców mówi, że w pierwszych miesiącach pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 5800 osób zostało przyjętych do szpitali w wyniku dezinformacji pojawiającej się w mediach społecznościowych. Wielu z nich zmarło w skutek wypicia metanolu lub innych środków odkażających na bazie alkoholu. Błędnie sądzili, że środki dezynfekujące mogą wyleczyć wirusa.
Badacze skupili się na prześledzeniu dezinformacji, podszywającej się pod informację medyczną na Facebooku i w innych mediach społecznościowych. W czasie badania natknęli się na przypadki jedzenie ogromnych ilości czosnku lub picia krowiego moczu.
Natomiast dochodzenie BBC pokazało, że w związku z dezinformacją dochodzi także do pobić, podpaleń a nawet śmierci. Naukowcy zajmujący się sprawą dezinformacji w internecie związanej za pandemią koronawirusa nazywają ją "infodemią" i twierdzą, że rozprzestrzenia się równie szybko, co sam wirus.
