Satelita technologiczny OPS‑Sat w końcu na orbicie. W projekcie uczestniczyli Polacy

Satelita technologiczny OPS-Sat w końcu na orbicie. W projekcie uczestniczyli Polacy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Karolina Modzelewska

18.12.2019 09:51, aktual.: 18.12.2019 20:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

To historyczna misja. Rakieta Sojuz-ST-A wyniosła na orbitę specjalne laboratorium do testów kosmicznych programów w "naturalnych" warunkach. Do startu misji przyczynili się Polacy, którzy od A do Z stworzyli "flight software", czyli pełne oprogramowanie.

Wstępny plan zakładał, że rakieta Sojuz-ST-A zostanie wyniesiona na orbitę 17 grudnia o 9:54 czasu polskiego. Miało to nastąpić w Gujanie Francuskiej przy wykorzystaniu kosmodromu Kouru. Przez błąd w elektronicznym systemie lot przełożono o dokładnie dobę.

Sojuz-ST-A wysłał na orbitę okołoziemską kombinowany ładunek, który składa się z ważnych instrumentów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), włoskiego rządu i francuskiej organizacji CNES.

Jedną z jego części jest satelita ESA OPS-Sat, czyli laboratorium pozwalające testować nową technologię w warunkach rzeczywistych. Chęć udziału w testach zgłosiło już 100 firm i instytucji z 17 europejskich krajów.

Satelita formatu CubeSat to pierwsze takie rozwiązanie na świecie. Rozwiązanie ESA usunie najważniejszą przeszkodę w rozwoju branży kosmicznej i umożliwi testowanie nowych technologii na małym satelicie. Firmy budujące sprzęty za milionowe kwoty, znacznie szybciej zweryfikują, czy tworzone na Ziemi technologie zdadzą egzamin przy regularnej pracy w kosmosie.

OPS-Sat posiada procesor 10-razy mocniejszy od tych, które ESA dotychczas używała w swoich statkach kosmicznych. Waga satelity nie przekracza 6 kg, a długość 10 cm. Będzie on poligonem testowym dla wszelkiego rodzaju badań i prób różnych technologii.

Ważne polski wkład

W pracę nad satelitą OPS-Sat zaangażowani byli eksperci z warszawskiego oddziału międzynarodowej spółki GMV. Odpowiadali za stworzenie oprogramowania pokładowego, a także licznych podsystemów dla satelity.

Jak podaje portal Planet Partners, były to m.in. systemy ADCS i FDIR. Odpowiadały kolejno za komunikację z satelitą i kontrolowanie trajektorii ruchu oraz za bezpieczeństwo działania kolejnych modulów urządzenia.

- OPS-SAT to bardzo ważny projekt dla GMV oraz polskiej branży kosmicznej. Po raz pierwszy polscy inżynierowie, pracujący w GMV, opracowali i dostarczyli pełne oprogramowanie pokładowe z wszystkimi jego funkcjami dla satelity Europejskiej Agencji Kosmicznej - zaznacza Paweł Wojtkiewicz, dyrektor ds. sektora kosmicznego w GMV.

Satelita będzie nadzorowany z Europejskiego Centrum Operacji Satelitarnych ESOC. Łączny koszt całej misji wyniósł blisko 2,5 mln euro.