Samsung znalazł sposób jak "naprawić" wybuchające Galaxy Note 7
14.09.2016 15:43, aktual.: 04.11.2016 16:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Opornych klientów, którzy nie maja zamiaru zwrócić zagrożonych wybuchem Samsungów Galaxy Note 7, koreański koncern chce zmusić do oddania wadliwych urządzeń. Swój cel gigant chce osiągnąć za pomocą specjalnej łatki oprogramowania, które znacznie zmniejszy ryzyko eksplozji i zmusi opornych do wymiany Note 7 na nowy.
Pomysł jest prosty i wydaje się bardzo skuteczny, aby zmusić opornych właścicieli Samsungów Galaxy Note 7 do wymiany na nowe urządzenia. Otóż specjaliści z koreańskiego giganta wymyślili, przygotowali i wdrożyli aktualizację systemu, która rozwiązuje - przynajmniej tymczasowo - problem wybuchających Note 7. Po zainstalowaniu aktualizacji telefon już nie naładuje się „do pełna”. Programiści przygotowali bowiem blokadę, która ma pozwlić na naładowanie baterii jedynie do 60 procent pojemności.
Co oznacza zmniejszenie pojemności baterii o 4. procent? Oprócz wyraźnego skrócenia czasu pracy telefonu i częstszym jego ładowaniem - teoretycznie - nic więcej. Jednak zważywszy, że Note 7 jest telefonem dla wymagających użytkowników, to może takie rozwiązanie zmusi ich do szybszej wymiany telefonów.
Aktualizacja, która ma chronić użytkowników przed niespodziewaną eksplozją Samsung Galaxy Note 7 ma być gotowa na 2. września. Będzie ona dostępna jedynie na terenie Korei Południowej.
LOP