Samolot zaczął płonąć w trakcie lotu. Dramatyczne chwile na pokładzie Boeinga 777 [Zobacz wideo]
347 osób wstrzymało oddech, gdy Boeing 777 lecący z Los Angeles na Filipiny zapalił się w trakcie lotu. Cała historia mogła skończyć się tragicznie, jednak pilotowi udało się awaryjnie wylądować. Poniżej wideo nagrane przez pasażera samolotu.
Chwile grozy przeżyło 347 pasażerów i 18 członków załogi Boeinga 777 lecącego z Los Angeles do Manili - stolicy Filipin. Samolot linii lotniczych Philippine Airlines zapalił się niedługo po starcie, co wywołało ogromne przerażenie wśród osób będących na pokładzie. Pilotowi udało się zawrócić i lądować awaryjnie na lotnisku w L.A. Tam na maszynę czekał już wóz strażacki. Do wydarzenia doszło w czwartek 21 listopada.
Boeing 777 był już nad oceanem, gdy pasażerowie zauważyli płomienie wydobywające się spod silnika. Podczas, gdy jedni nagrywali pożar, inni wpadli w panikę i modlili się o to, aby samolot szczęśliwie wylądował. Poniżej można obejrzeć materiał wideo zarejestrowany przez osobę będącą na pokładzie.
- Spojrzałem przez okno i zobaczyłem kule ognia strzelające z silnika - relacjonuje jeden z pasażerów. Inne osoby opisywały przerażający hałas. Według wstępnych informacji przyczyną zapalenia się silnika była awaria mechaniczna. Na poniższym wideo można zobaczyć ujęcia płonącego samolotu z ziemi oraz akcje ewakuacyjną.
Cała historia mogła zakończyć się tragicznie. Na szczęście na wysokości zadania stanął pilot, który wykazał się wyjątkowym profesjonalizmem i opanowaniem. To głównie jemu swoje życie zawdzięcza 365 osób. Żadna z nich nie doznała obrażeń.