Samolot uziemiony przez pasażera, który palił na pokładzie [WIDEO]
Po sieci krąży wideo, na którym widać, jak jeden z pasażerów pali jakąś substancję w samolocie. To wywołało dyskusję, jak łatwo jest przemycić na pokład samolotu substancje odurzające i jak działają systemu bezpieczeństwa.
24.09.2019 10:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wideo zarejestrowane smartfonem szybko obiegło internet. Zostało ono zarejestrowane na pokładzie samolotu American Airlines lecącego z Phoenix do Minneapolis. Na filmie widać, jak jeden z pasażerów pali jakąś substancję i staje się agresywny, gdy inni próbują go zatrzymać.
W wyniku tego incydentu, samolot został uziemiony. American Airlines nie potwierdziły szczegółów, ale wydały oświadczenie, że lot 2408 został "przekierowany z powodu zakłócającego spokój pasażera".
Wideo, które wywołało lawinę pytań
W związku z zaistniałą sytuacją, wiele osób zaczęło się zastanawiać nad sprawnością działania systemów bezpieczeństwa na lotnisku. jak łatwo jest wnieść marihuanę czy inne substancje odurzające na pokład samolotu?
Były zastępca sekretarza USA ds. Transportu Oliver McGee wystąpił w Fox & Friends w celu skomentowania sprawy. Przyznaje, że systemu zabezpieczeń są bardzo trudne do obejścia, ale mogą zdarzać się w nich luki i przeoczenia.
McGree komentuje sytuację, jako "poślizg w systemie bezpieczeństwa". Przypomina, że na pokładach samolotów panuje bezwzględny zakaz palenia, a samolot jest wyposażony w liczne czujniki ognia i dymu.
"Jeśli wejdziesz do toalety i zaczniesz próbować zapalić, a tam włączysz alarm przeciwpożarowy lub wykrywacz dymu, piloci szybko posadzą samolot" - ostrzega McGee - "Co ważniejsze, po wylądowaniu spotkasz się z organami ścigania" - dodaje.