Zakończył się remont Triglava. Okręt od Rosjan w słoweńskiej marynarce
Turecka stocznia Desan poinformowała o zakończeniu 25 lutego modernizacji wielozadaniowego (Večnamenska ladja) okrętu patrolowego VNL-11 Triglav projektu 10412 (typ Swietłak). Jednostkę – która swoją nazwę wzięła od najwyższego szczytu w Słowenii i jednocześnie jednego z największych słoweńskich symboli narodowych – przekazano do służby dwa miesiące przed planowanym terminem.
Słoweńskie ministerstwo obrony (Ministrstvo za obrambo) wybrało trzy firmy, które zmodernizują Triglava w ramach programu, który wszedł w życie 29 marca 2024 r. Desan otrzymał kontrakt na pierwszą fazę modernizacji, która obejmowała konserwację, wymianę, naprawę i modernizację systemów okrętowych. Drugą i trzecią fazę ukończy odpowiednio słoweński integrator systemów Panna Plus oraz chorwacka stocznia Iskra Brodogradilište. Pierwszego wybrano do modernizacji systemów dowodzenia, kontroli, łączności, przetwarzania danych i rozpoznania (C4I).
Tej drugiej powierzono zadanie przezbrojenia: demontażu, regulacji, wymiany i instalacji systemów uzbrojenia okrętu. W szczególności miejsce rosyjskiej AK-630 zainstalowano nowy zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z armatą automatyczną ATK Mk44 Bushmaster II kal. 30 mm. To nie wszystko. W czerwcu 2024 r. Panna Plus i Hensoldt Nexeya France podpisały umowę zakładającą modernizację systemu walki i powiązanych czujników. Jak na razie brak komunikatów, aby zrealizowano jej założenia.
Zadaniem Francuzów jest instalacja najnowszej wersji systemu zarządzania walką Lyncea (wraz z interfejsem człowiek-maszyna) i taktycznego łącza danych Link 22. Tym samym uda się zwiększyć interoperacyjność Triglava z siłami morskimi innych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego (tego systemu używają 24 kraje). Na okręcie pojawi się też radar nawigacyjny Kelvin Hughes Mk11 SharpEye, transponder systemu rozpoznania bojowego IFF LTR 400 i system zakłócania łączności taktycznej GMJ9, który będzie pełnił funkcję tzw. zagłuszającego sygnały inicjujących zdalnie odpalane ładunki wybuchowe RCIED (Remote Controlled Improvised Explosive Device).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: SięKlika #38 - wiadomości technologiczne z humorem
Przypomnijmy, że okręt dotarł do stoczni Desan w maju 2024 r. Tam tureccy inżynierowie zabrali się za udoskonalenie systemu HVAC (ogrzewanie, wentylacja i klimatyzacja), wymianę układów wykrywania i gaszenia pożaru oraz zaprojektowanie i integrację systemu sterowania i monitorowania. Unowocześniono również maszt okrętu, odnowiono wnętrza i wymieniono okablowanie. Wyprodukowano nowe konsole i przygotowano do instalacji systemy elektroniczne fazy 2. Inżynierowie przeprowadzili również szczegółową analizę konstrukcyjną z wykorzystaniem skanowania 3D i pomiarów grubości płyt.
Na dalszych etapach unowocześnienia Triglav otrzymał system akustyczny dalekiego zasięgu do kierunkowego przekazywania komunikatów oraz system wykrywania i zwalczania bezzałogowych statków powietrznych, który będzie wykrywał i śledził bsp w widmie elektromagnetycznym. Ma też służyć jako broń nieśmiercionośna. W dokumentacji przetargowej ministerstwo zażądało, aby emitowany hałas osiągnął próg 149 decybeli.
Z Rosji za sowieckie długi
Geneza służby Triglava w słoweńskiej marynarce wojennej jest bardzo ciekawa i wiążę się z długami, które Federacja Rosyjska odziedziczyła po Związku Radzieckim. Zobowiązanie w wysokości równowartości 121 milionów dolarów wobec Słowenii jako kraju, który powstał po rozpadzie Jugosławii, niezwykle ciężko było spłacić w formie pieniężnej. Jako alternatywę Moskwa zaoferowała Słoweńcom zbudowanie okrętu patrolowego.
Triglav powstał w stoczni Ałmaz w Sankt Petersburgu. Stępkę pod okręt położono w 2009 r., zaś ukończono dwa lata później i niezwłocznie przekazano słoweńskiej marynarce wojennej. Portem macierzystym stał się Koper. Uzbrojenie okrętu zostało zoptymalizowane do roli patrolowej, bez pocisków przeciwokrętowych, standardowych w przypadku projektu 10412. Pod koniec 2012 r. zamontowano sześć prowadnic z przeznaczeniem na kontenery transportowo-startowe pocisków przeciwpancernych 9M120Ataka, które w założeniu miały odgrywać rolę pocisków przeciwokrętowych. Według oficjalnych źródeł dostawa tych pocisków nigdy się nie odbyła.
Nadszedł czas na pierwszą misję Triglava poza granicami słoweńskich wód terytorialnych. Okręt wysłano na wody oblewające wschodnią Sycylię. 15 grudnia 2013 r. formalnie rozpoczął swój udział w ramach operacji "Mare Nostrum", pomagając Włochom w przyjmowaniu uchodźców z Afryki.
Latem 2015 r. Triglav przeszedł remont w stoczni w Trieście. W październiku 2015 r. załoga otrzymała zadanie przejścia do południowych Włoch w ramach operacji Unii Europejskiej EUNAFOR MED SOPHIA. Ustanowiona w maju 2015 r. miała na celu rozbijanie przemytu migrantów i handlu ludźmi w południowo-środkowej części Morza Śródziemnego, udzielenie pomocy w egzekwowaniu na pełnym morzu oraz u wybrzeży Libii embarga na broń oraz wspierania morskich sił bezpieczeństwa Libii w szkoleniu i działaniach na rzecz ograniczenia nielegalnej imigracji. Pierwszym znaczącym sukcesem załogi była akcja ratunkowa 28 października, w której ramach z wody uratowano 100 osób.
W maju 2018 roku na początku rejsu na Morzu Śródziemnym doszło do poważnej awarii silnika statku, którą ostatecznie udało się usunąć. Po 14 latach okręt wymagał jednak sporych inwestycji, aby zatrzeć znamię upływającego czasu. Najważniejsze stało się wydłużenie resursu, które połączone zostało z modernizacją. Jak wspomniano wyżej pracami miały podzielić się Desan (przy udziale Aselsana, który dostarczy elektronikę), chorwackie przedsiębiorstwo Iskra Brodogradilište i słoweńska Panna Plus z siedzibą w Lublanie.
Triglav to niemal połowa marynarki wojennej tego niewielkiego kraju. Na pierwszy rzut oka może to się wydać nierealne, ale jeśli spojrzymy na linię brzegową liczącą nieco ponad 44 kilometry nie jest to już takie zaskakujące. Drugim okrętem jest kuter patrolowy Ankaran izraelskiego typu Super Dvora Mk II. Razem pozostają w dyspozycji 430. dywizjonu morskiego (430. mornariški divizion).
Uzbrojony jest m.in. w zainstalowaną na dziobie armatę AK-306 kal. 30 mm (w miej miejsce spokojnie można zainstalować działo okrętowe AK-176M, dwa wielkokalibrowe karabiny maszynowego kal. 14,5 mm oraz 16 wyrzutni przeciwlotniczych Igła-1M.