Ważny członek NATO kupuje czołgi
Włochy planują kupić produkowane w Niemczech czołgi podstawowe Leopard 2A8, a do tego zmodernizować będące w służbie czołgi C-1 Ariete. Tym samym Włochy stają się kolejnym europejskim państwem, które w wyniku doświadczeń z wojny na Ukrainie przekształca swoje siły zbrojne na powrót dostosowując je do wojny pełnoskalowej.
25.07.2023 13:32
Plany wzmocnienia wojsk pancernych ogłosiła wiceminister obrony Isabella Rauti. Potwierdziła ona, że jej kraj jest zainteresowany Leopardami 2A8 oraz modernizacją posiadanych czołgów w celu radykalnego i znaczącego podniesienia możliwości bojowych włoskich wojsk lądowych. Jak powiedziała, wojna w Ukrainie po raz kolejny potwierdziła fundamentalną rolę czołgów na współczesnym polu walki.
Włochy mają około 200 czołgów Ariete produkowanych w latach 1995–2022 przez konsorcjum firm Iveco i OTO Melara. Zastąpiły one w służbie czołgi Leopard 1. Jednak w służbie pozostaje jedynie około 50 wozów tego typu, a reszta jest zmagazynowana, często w składzie zdekompletowanym. Wiceminister Rauti powiedziała, że zgodnie ze zobowiązaniami wobec NATO, Włochy powinny utrzymywać w linii około 250 czołgów. Program zakupu nowych czołgów i modernizacji starych może kosztować nawet 5 mld euro i ma ruszyć w 2024 r. pod warunkiem uzyskania akceptacji parlamentu.
Rauti nie określiła liczby Leopardów 2, jaką chciałyby kupić Włochy, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o 133 maszyny. Według szacunków włoskiego ministerstwa obrony zakup czołgów miałby kosztować około 4 mld euro. Dostawy miałyby być realizowane w latach 2024-2037, co jest bardzo długim czasem. Oznacza to, że dostawy będą się odbywały małymi partiami lub rozpoczną się bardzo późno. Wiele może wskazywać na tę drugą ewentualność, ponieważ w kolejne po Leopardy 2A8 ustawili się już Niemcy, Norwegowie, Czesi i Holendrzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leopard 2A8
Leopard 2A8 to najnowsza wersja legendarnego niemieckiego czołgu i stanowi znaczący skok jakościowy względem poprzedniej wersji Leopard 2A7 sprzed 15 lat. Pierwszym wyróżnikiem Leoparda 2A8 jest zintegrowany system obrony aktywnej EuroTrophy. Oryginalny system został opracowany w Izraelu, ale znalazł już zastosowanie także w amerykańskich Abramsach.
System jest przeznaczony do zwalczania przeciwpancernych pocisków kierowanych, granatów rakietowych i amunicji czołgowej poprzez wystrzelenie w ich kierunku przeciwpocisków z formowanymi wybuchowo ładunkami kumulacyjnymi. Nadlatujący pocisk jest niszczony w odległości około 30 m od czołgu. O ile wcześniej system Trophy był montowany w postaci osobnych kontenerów mocowanych na wieży, w Leopardzie 2A8 jest z wieżą w pełni zintegrowany. EuroTrophy jest oferowany wspólnie przez izraelskiego Rafaela, amerykański General Dynamics Land System i niemieckiego KMW. Ponadto zwiększono ochronę wieży przeciwko amunicji kasetowej.
Ponadto w czołgu zastosowano nową elektronikę, zwłaszcza w obszarze obserwacji otoczenia i świadomości sytuacyjnej. Przykładowo teraz obraz wideo i z kamer na podczerwień jest dostępny dla wszystkich członków załogi, dając jej znacznie więcej informacji o otoczeniu, w którym działa. Czołg wyposażono również w pomocniczą jednostkę zasilania o mocy 20 kW, która pozwala na funkcjonowanie wszystkich systemów wozu, w tym uzbrojenia, mimo wyłączonego silnika głównego. Natomiast nic się nie zmieniło w zakresie uzbrojenia. Nadal podstawę stanowi armata Rh 120/L55A1 kaliber 120 mm i sprzężony z nią karabin maszynowy.
Modernizacja C-1 Ariete
Jeśli chodzi o czołgi Ariete, to plan zakłada modernizację nie tylko 50 egzemplarzy będących w służbie, ale również przywrócenie do stanu używalności kilkudziesięciu egzemplarzy będących w magazynach. Łącznie za sumę około 900 mln euro ma zostać zmodernizowanych 125 czołgów Ariete. Program zakłada stworzenie trzech prototypów. AMV RT1 będzie miał zmodernizowany napęd, podwozie i kadłub, ale zostanie ze starą wieżą. AMV RT2 będzie miał zmodernizowaną wieżę, ale kadłub pozostanie bez zmian. AMV RT3 będzie maił zmodernizowany kadłub jak i wieżę. Po testach porównawczych wszystkich trzech prototypów ministerstwo obrony podejmie ostateczną decyzję o zakresie modernizacji.
Zmiany kadłuba dotyczą w szczególności napędu. Zastosowany ma być silnik wysokoprężny Iveco MTCA V12AMV o pojemności 30 l, co pozwoli zwiększyć moc z 1250 do 1500 KM. W przyszłości możliwe ma być dalsze zwiększenie mocy do 1600 KM. Ponadto moment obrotowy przy 1600 obrotach na minutę zwiększy się z 4615 do 5800 Nm. Zostanie także zastosowany nowy układ przeniesienia napędu IVECO/ZF LG-3000. Wymianie ulegnie również zawieszenie i gąsienice, które będą o 20% szersze od dotychczasowych.
Zastosowanie mocniejszego napędu ma związek z chęcią zwiększenia ochrony czołgu poprzez zastosowanie pancerza reaktywnego ROMOR-A. Dodatkowo wzmocniona zostanie ochrona przeciwminowa podwozia. To spowoduje wzrost masy stąd konieczność zastosowania mocniejszego silnika i przekładni.
Bez zmian pozostanie system kierowania ogniem TURMS-T z przyrządem panoramicznym dowódcy ATTILA-D i celownikiem działonowego Lothar. Natomiast w wieży mają zostać zainstalowane różnego rodzaju czujniki i sensory przeniesione z lekkich czołgów kołowych Centauro II. Bez zmian pozostanie główne uzbrojenie czołgów, którym jest 120-mm armata gładkolufowa o długości lufy 44 kalibrów. Jej żywotność jest obliczona na 800 strzałów. W wieży czołgu mieści się 15 nabojów, a w kadłubie kolejnych 27. Uzbrojenie dodatkowe stanowią dwa karabiny maszynowe kaliber 7,62 mm: jeden współosiowy z lufą, a drugi zainstalowany na wieży.
Modernizacja czołgów Ariete ma pozwolić wydłużyć ich czas służby do 2035 r. kiedy to mają zacząć być zastępowane przez nową konstrukcję. Włochy chciałyby przystąpić do niemiecko-francuskiego programu budowy czołgu nowej generacji Main Ground Combat System (MGCS). Zakup Leopardów 2A8 od zaangażowanej w program firmy Krauss-Maffei Wegmann ma pozwolić uzyskać Włochom dodatkowe korzyści gospodarcze w przypadku wejścia do programu MGCS. Współpraca gospodarcza z Niemcami na polu broni pancernej może być jeszcze wzmocniona, ponieważ Włochy poszukują również następcy bojowych wozów piechoty Dardo, a jednym z kandydatów do jego zastąpienia jest produkowany przez Rheinmetall Lynx.
Autor: Marcin Wołoszyk