Trafią na Pomorze. Amerykańskie wyrzutnie będą stacjonować w Polsce
Dwa dywizjony wojsk rakietowych będą stacjonować w Tczewie. Decyzję o uformowaniu nowej jednostki podjęło Ministerstwo Obrony Narodowej. Około 700 żołnierzy miałoby służyć w ramach obsługi systemów artylerii rakietowej Homar.
Plany resortu obrony przekazał 9 października podczas konferencji prasowej w Tczewie Kazimierz Smoliński, lokalny poseł Prawa i Sprawiedliwości. Budowa nowej jednostki na terenie dawnego poligonu wojskowego na osiedlu Witosa, o powierzchni około 140 hektarów, miałaby rozpocząć się pod koniec 2024 r.
– W tej chwili formowana jest brygada rakiet w Toruniu – mówił poseł Smoliński. – W ramach tej brygady będą funkcjonowały dwa dywizjony w Tczewie. W tym roku ruszają nabory do jednostki w Toruniu. Myślę, że także w Tczewie, po rozpoczęciu prac budowlanych, nabory zostaną rozpoczęte. Będzie to około 700 żołnierzy.
W skład każdego dywizjonu będzie wchodziło 18 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet M142 HIMARS. Ponadto na stanie znajdzie się 18 wozów transportowo-załadowczych, 18 przyczep i trzy pojazdy ewakuacyjne. Stan uzupełni 16 wozów dowódczo-sztabowych. Dywizjon będzie podzielony na trzy plutony ogniowe będące odpowiednikiem baterii, każdy z sześcioma wyrzutniami i proporcjonalna liczbą wozów wsparcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powstanie 1. Brygady Rakiet w Toruniu (i Orzyszu) oraz Akademii HIMARS, w ramach 16. Dywizji Zmechanizowanej, ogłosił szef resortu Mariusz Błaszczak w lipcu bieżącego roku, podczas ćwiczeń rakietowych z wykorzystaniem wyrzutni HIMARS na poligonie Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu.
Docelowo jednostka miałaby być w pełni gotowa w ciągu sześciu lat. Teren po dawnym poligonie tczewskich saperów na osiedlu Witosa – należący do Skarbu Państwa w zasobie Agencji Mienia Wojskowego – został w lutym 2023 r. ustanowiony przez MON obszarem zamkniętym. Decyzja była związana z przyjętym przez resort Pakietem Wzmocnienia Sił Zbrojnych RP na lata 2023-2025, wynikającym z ustawy o obronie Ojczyzny. Miasto Tczew planowało przejąć dawny poligon od Skarbu Państwa i zagospodarować jego teren na cele mieszkaniowe, rekreacyjne, farmę fotowoltaiczną i rozbudowę cmentarza komunalnego. Władze miasta przystąpiły nawet do uchwalenia zmian w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Tczewa. Jednak w grudniu 2022 r. MON poinformowało, że dawny poligon ponownie zostanie przeznaczony na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa – budowę infrastruktury do zakwaterowania żołnierzy i przykoszarowy plac ćwiczeń.
Jak przekazał poseł Smoliński, trwają również rozmowy dotyczące pozyskania siedziby na terenie Tczewa dla oddziału Wojsk Obrony Terytorialnej. Rozpatrywany jest budynek byłej szkoły przy ul. Południowej, w sąsiedztwie dworca kolejowego.
– Apelujemy do prezydenta i Rady Miejskiej, aby zastosowała znaczny upust dla budynku szkoły, którą Wojska Obrony Terytorialnej są zainteresowane – mówił Kazimierz Smoliński. – Część samorządów nawet nieodpłatnie przekazuje takie obiekty. W jakiejś części ten budynek mógłby być wykorzystywany także przez wojska rakietowe.
Utworzenie nowej jednostki w Tczewie oznaczałoby powrót wojska do miasta. W latach 1951-2011 wybudowane w latach 30. XX wieku koszary przy ul. Wojska Polskiego były siedzibą jednostki saperów, od 1992 r. noszącej nazwę 16. Tczewskiego Batalionu Saperów. Żołnierze batalionu uczestniczyli w likwidacji skutków klęsk żywiołowych, pomagali w zabezpieczaniu terenów narażonych na powodzie oraz usuwali pozostałości II wojny światowej. 27 kwietnia 2011 r. jednostkę podporządkowano 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich im. gen. bryg. Mieczysława Boruty–Spiechowicza. 1 października tego samego roku tczewskich saperów przeniesiono do Niska na Podkarpaciu, gdzie kontynuują swoją służbę pod dotychczasową nazwą, uzupełnioną o patrona płk. Franciszka Niepokólczyckiego.
Teren dawnych koszar w Tczewie na drodze wymiany działek z wojskiem trafił w ręce władz miasta. W związku ze złym stanem technicznym budynku koszar niepowodzeniem zakończyły się próby znalezienia dla niego nowej funkcji – od nowej lokalizacji szpitala, magistratu lub sądu i prokuratury. Nie znalazł się również podmiot prywatny zainteresowany obiektem. Ostatecznie w II połowie 2017 r. koszary, wraz z pozostałymi obiektami jednostki wojskowej, zostały rozebrane. Teren jednostki w części został sprzedany deweloperom. Pozostały fragment prawie 20-hektarowej nieruchomości miasto chce przeznaczyć na cele usługowe i biznesowe, ale jak dotąd na planach się skończyło.
System HIMARS
M142 HIMARS to lekki system artylerii rakietowej posadowiony na samochodzie ciężarowym wysokiej mobilności. Ten amerykański system oryginalnie jest instalowany na samochodach Oshkosh M1140, ale w polskich warunkach będą to ciężarówki Jelcz. W wyrzutni zmieści się zestaw sześciu rakiet GMLRS o zasięgu około 80 km lub pojedynczy pocisk operacyjno-taktyczny ATACMS o zasięgu 300 km. Duży zasięg ognia umożliwia skuteczne rażenie celów w głębi ugrupowania przeciwnika, a także pozwala na odsunięcie stanowisk ogniowych od linii styczności wojsk, co pozytywnie wpływa na ich przeżywalność na polu walki. Wyrzutnie HIMARS mogą wykorzystywać kilka typów amunicji.
Pocisk M31 GMLRS-U (Unitary) jest wyposażony w głowicę odłamkowo-burzącą o masie 89 kg. Jest naprowadzany bezwładnościowym systemem nawigacyjnym korygowanym GPS-em. W razie zakłócenia sygnału GPS jego celność spada, ale nadal pozostaje bardzo wysoka, w granicy kilkudziesięciu metrów. Zapalnik pocisku działa w dwóch trybach: kontaktowym i ze zwłoką.
Pocisk M30A1 GMLRS-AW (Alternative Warhead) jest uzbrojony w głowicę odłamkową o masie 89 kg. System naprowadzania jest identyczny jak w przypadku pocisku M31. Po detonacji głowica rozpada się na 176 tys. prefragmentowanych odłamków w postaci kul wolframowych o średnicy 3,3 mm i 5,5 mm. Dodatkowo z przodu głowicy znajduje się dodatkowy pocisk wypełniający lukę powstałą w czasie rozprysku głowicy. Pocisk jest wyposażony w zapalnik zbliżeniowy wywołujący detonację 10 m nad celem, dzięki czemu maksymalna liczba kul wolframowych ląduje na zadanym obszarze.
Pocisk balistyczny M57 ATACMS ma zasięg 300 km i jest uzbrojony w głowicę odłamkowo-burzącą WDU-18/B o masie 221 kg. Głowica jest detonowana przez zapalnik kontaktowy lub zbliżeniowy. Pocisk jest przeznaczony do niszczenia stacjonarnych celów punktowych lub małych celów grupowych przy minimalizacji zniszczeń pobocznych. Mogą to być stanowiska dowodzenia, centra logistyczne, magazyny, wyrzutnie rakiet ziemia-ziemia i przeciwlotniczych czy stacje radiolokacyjne. Podobnie jak poprzednie pocisk jest naprowadzany bezwładnościowo z korekcją GPS-a.
11 września 2023 r. minister Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę ramową na pozyskanie elementów wyrzutni rakietowych M142 HIMARS na potrzeby systemu HOMAR-A. Przedmiotem umowy jest dostawa 486 wyrzutni na potrzeby 27 dywizjonów artylerii rakietowej systemu HOMAR-A, a także pakietów logistycznego i szkoleniowego. Strona amerykańska zapewni również wsparcie techniczne. Zgodnie z przyjętym harmonogramem rozpoczęcie dostaw przewidywane jest od 2025 r.
Przemysław Zieliński, dziennikarz konflikty.pl