Konkurencja dla Starlinka. Powstaje w Europie
Francuski rząd zainwestuje 717 mln euro w Eutelsat – europejskiego operatora satelitów. Celem jest zabezpieczenie działalności głównego europejskiego operatora satelitarnego oraz rozwinięcie jego możliwości do poziomu porównywalnego z amerykańskim Starlinkiem.
Jest to kolejny krok w celu zabezpieczenia europejskiej suwerenności strategicznej w obszarach kluczowych z punktu widzenia współczesnej techniki wojskowej.
O kluczowym znaczeniu szerokopasmowego internetu satelitarnego można się przekonać obserwując wojnę w Ukrainie. System Starlink odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu łączności Ukrainie podczas rosyjskiej inwazji, stając się jednym z filarów infrastruktury komunikacyjnej w warunkach wojennych.
Już dwa dni po rozpoczęciu rosyjskiego ataku w lutym 2022 r., Ukraina zwróciła się do firmy SpaceX z prośbą o aktywację usługi, co pozwoliło na szybkie przywrócenie dostępu do internetu w rejonach dotkniętych zniszczeniami infrastruktury naziemnej. Terminale Starlink cały czas są wykorzystywane zarówno przez ludność cywilną, jak i struktury rządowe oraz wojsko, umożliwiając odporną na zakłócenia komunikację w czasie rzeczywistym, nawet w warunkach zakłóceń elektronicznych ze strony Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie Elon Musk, właściciel SpaceX, kilkukrotnie sugerował możliwość ograniczenia lub wyłączenia dostępu do usługi dla ukraińskich sił zbrojnych. Musk argumentował, że jego technologia nie powinna być wykorzystywana do działań ofensywnych, a jej użycie w atakach na cele rosyjskie mogłoby doprowadzić do eskalacji konfliktu, a nawet ryzyka użycia przez Rosję broni jądrowej.
Ostatecznie do wyłączenia Starlinka w Ukrainie nigdy nie doszło, ale powtarzające się groźby unaoczniły napięcia pomiędzy dostawcami technologii a państwami w czasie wojny i stały się jeszcze jednym powodem, dla którego państwa europejskie zaczęły poszukiwać sposobów na uniezależnienie się od amerykańskich dostawców usług i sprzętu wojskowego. Stąd pomysł zbudowania europejskiej sieci satelitów udostępniających szerokopasmowy internet.
Podstawą do budowy europejskiej konstelacji satelitów dla szerokopasmowego internetu stanie się OneWeb – brytyjska firma oferująca usługi tego typu, która w 2020 r. została wykupiona przez Eutelsat i rząd brytyjski. Co ciekawe, już w 2020 r., gdy na orbicie działało dopiero kilkadziesiąt satelitów tej firmy, jej największym klientem był amerykański Departament Obrony.
Obecnie na niskiej orbicie okołoziemskiej znajduje się około 650 satelitów OneWeb. Dla porównania Starlink dysponuje konstelacją ponad 7800 satelitów, a docelowo ma ich być 42 tys. Europejczycy mają więc duży dystans do nadrobienia, stąd francuska inwestycja. 11 proc. udziału w Eutelsat ma również rząd brytyjski, a Francuzi oczekują, że również oni dokapitalizują spółkę, a jeśli nie, to sprzedadzą Francji swoje udziały.
Równolegle z dofinansowaniem operatora satelitarnego, francuski Dyrektoriat Generalny do spraw Uzbrojenia podpisał z Eutelsatem 10-letnią umowę ramową o wartości miliarda euro na dostarczanie usługi wojskowej łączności satelitarnej w ramach programu Nexus. Jego celem jest zwiększenie bezpieczeństwa i funkcjonalności konstelacji OneWeb w celu poszerzenia wachlarza ich możliwych zastosowań w sferze wojskowej. Ponadto, dzięki zawartej umowie, łączność francuskich sił zbrojnych będzie objęta priorytetem w ramach dostępnej przepustowości łącz. Usługi świadczone przez satelity Eutelsat operujące na niskiej orbicie okołoziemskiej będą uzupełniały dotychczasową francuską sieć łączności satelitarnej opartą na satelitach Syracuse działających na orbicie geostacjonarnej.
Europa rozwija również inny system łączności satelitarnej: IRIS². Skrót pochodzi od angielskiej nazwy Infrastructure for Resilience, Interconnectivity and Security by Satellite oznaczającej bezpieczną łączność za pośrednictwem satelitów. Jest to program koordynowany przez Unię Europejską i ma się składać z 264 satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej i dalszych 18 satelitów na średniej orbicie okołoziemskiej. Celem jest wdrożenie począwszy od 2030 r. konstelacji satelitów komunikacyjnych, geolokalizacyjnych i rozpoznawczych dla europejskich agencji rządowych.