Czesi mają powód do radości. Otrzymali pierwsze Vipery
W całej Europie centralnej i wschodniej następuje masowa wymiana sprzętu wojskowego. Wycofuje się uzbrojenie wyprodukowane w ZSRR lub Rosji, a jego miejsce zajmuje uzbrojenie zachodnie. Kolejny krok na tej ścieżce wykonali Czesi, którzy otrzymali pierwsze dwa śmigłowce szturmowe AH-1Z Viper.
16.08.2023 13:34
Dwa śmigłowce zostały dostarczone z USA na pokładzie samolotu transportowego amerykańskich sił powietrznych C-17A do 22. Bazy Śmigłowców w miejscowości Náměšť nad Oslavou. Do połowy września do bazy mają zostać dostarczone jeszcze cztery śmigłowce – dwa kolejne AH-1Z i dwa wielozadaniowe UH-1Y Venom. W 2019 r. Czesi zamówili łącznie cztery AH-1Z i osiem UH-1Y. W sierpniu 2022 r. rząd amerykański ogłosił, że przekaże za darmo dodatkowych sześć AH-1Z i dwa UH-1Y w ramach rekompensaty za uzbrojenie przekazane przez Czechy Ukrainie. Dzięki temu czeskie siły zbrojne będą miały po dziesięć śmigłowców każdego typu. AH-1Z zastąpią wycofywane śmigłowce Mi-24.
Śmigłowce dostarczono do Czech w stanie zdemontowanym. Obecnie amerykańscy i czescy technicy je składają. Po zakończeniu tych prac nastąpią obloty i sprawdzenie ich gotowości operacyjnej. Prace zakończą się wydaniem odpowiednich certyfikatów dopuszczających do lotów, a od 1 września rozpocznie się szkolenie czeskich pilotów i operatorów uzbrojenia. Instruktorami będą amerykańscy żołnierze piechoty morskiej, którzy również wykorzystują śmigłowce tego typu. Kilku Czechów przeszło już szkolenie w bazie Marines w Camp Pendleton w USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do Czech dostarczono już także pierwszy z dwóch symulatorów. Symulatory odwzorowują zachowanie wszystkich systemów sterowania i systemów uzbrojenia. Będą one zainstalowane w świeżo wyremontowanym centrum szkoleniowym w 22. Bazie Śmigłowców, które poza symulatorami składa się z sal wykładowych i pokojów planowania misji. Docelowo obsługą szkolenia zajmie się firma LOM Praha (Letecké opravny Malešice) specjalizująca się w naprawach i serwisowaniu samolotów i śmigłowców, a także w szkoleniu personelu latającego i naziemnego. Na symulatorze będzie można ćwiczyć 3 tys. godzin rocznie. Centrum symulatorowe może pomieścić 34 osoby.
– Nie będę ukrywał, że od początku naszym zamiarem było zbudowanie centrum symulacji w naszej bazie. Mamy dużo doświadczeń z innymi symulatorami. Współcześnie trend jest taki, że szkolenie na symulatorze w dużej mierze zastępuje szkolenie na prawdziwym śmigłowcu. Jest ono niezbędne ze względów bezpieczeństwa i operacyjnych. Dzięki symulatorom piloci mogą przećwiczyć sytuacje i realizację całych misji, których ze względów ograniczeń prawnych lub bezpieczeństwa nie dałoby się przećwiczyć w świecie realnym. Dlatego komfort posiadania symulatora bezpośrednio bazie jest bezcenny – powiedział dowódca 22. Bazy, gen. Rudolf Straka.
Możliwości AH-1Z Viper
AH-1Z Viper jest najnowszą wersją śmigłowca AH-1 Cobra wywodzącego się z lat 60-tych z czasów wojny wietnamskiej. Cobra była pierwszym na świcie śmigłowcem szturmowym w dzisiejszym znaczeniu tego słowa. W ciągu przeróbek i modyfikacji kolejne wersje AH-1 zyskiwały nowe możliwości bojowe i miały lepsze osiągi, a dzisiejszy AH-1Z poza ogólnym wyglądem jest w zasadzie zupełnie nową maszyną. Chociaż pierwotnie był stosowany przez US Army, od dawna w USA jest wykorzystywany jedynie przez piechotę morską. Stąd zastosowane w nim rozwiązanie ułatwiające operowanie w warunkach morskich jak piasta i łopaty wirnika zbudowane z kompozytów, wodoszczelna kabina i obudowy bloków awioniki, brak styku odmiennych metali, brak zamkniętych przestrzeni zatrzymujących wodę, powłoka epoksydowa na wszystkich odsłoniętych powierzchniach.
O możliwościach bojowych śmigłowca w pierwszej kolejności przesądza jego system obserwacyjno-celowniczy Target Sight System (TSS). Składa się on z kamery kolorowej, kamery na podczerwień, laserowego wskaźnika celu, dalmierza laserowego i komputera poprawiającego jakość obrazu. Dzięki temu śmigłowiec może zwalczać cele na dystansie około 15 km, a prowadzić obserwację do 30 kilometrów. Ponadto możliwe jest śledzenie i określenie geolokalizacji kilku celów jednocześnie.
Uzbrojenie stałe składa się z trzylufowego działka M197 kaliber 20 mm zainstalowanego w obrotowej wieżyczce A/A49E-7. Zapas amunicji wynosi 750 nabojów. Ponadto na pylonach jest sześć punktów zaczepiania na uzbrojenie, które może obejmować przeciwpancerne pociski kierowane AGM-114 Hellfire, niekierowane pociski rakietowe Hydra, naprowadzane laserowo pociski APKWS, a nawet pociski powietrze-powietrze naprowadzane na podczerwień AIM-9 Sidewinder.
AH-1Z Viper w czeskich barwach
AH-1Z jest napędzany dwoma silnikami General Electric T700 o mocy 1300 kW każdy. Śmigłowiec rozpędza się do 400 km/h, ma zasięg 690 km i pułap 6,1 tys. m. Załogę tworzą dwie osoby pilot i operator uzbrojenia. Co do zasady pilot zajmuje miejsce z tyłu, a operator uzbrojenia z przodu, jednak wyposażenie obu stanowisk jest niemal identyczne i każdy z załogantów może pełnić dowolną funkcję.
– Czeskie siły zbrojne otrzymają śmigłowce o zbliżonych osiągach opracowane z myślą o współpracy obu typów na polu walki. Vipery oferują zdolność do wsparcia ogniowego oddziałów lądowych, a Venomy samodzielnie, lub we współpracy z Viperami, zapewniają zdolności bliskiego wsparcia i transportowe. Piloci wyszkoleni na jednym typie mogą latać również na drugim bez dodatkowego przeszkolenia. System śmigłowców H-1 umożliwia również wymienność wielu części pomiędzy oboma maszynami upraszczając logistykę – powiedział dowódca czeskich sił powietrznych gen. Petr Čepelka.
Poza USA i Czechami śmigłowce AH-1Z zostały zamówione przez Bahrajn (12 szt.) i Słowację, która zamówiła 12 sztuk w promocyjnej cenie 340 mln dolarów, a pozostałą część 870 mln dolarów finansują Unia Europejska i rząd USA w ramach rekompensaty za przekazane Ukrainie myśliwce MiG-29.
Marcin Wołoszyk, dziennikarz konflikty.pl