Amerykanie tworzą super eskadry myśliwców
Przygotowując się do nowych wyzwań dowództwo amerykańskich sił powietrznych eksperymentuje z nową strukturą eskadry – podstawowej jednostki lotnictwa wojskowego. Na obiekty doświadczeń wybrano eskadry stacjonujące w Korei Południowej.
Planiści mają nadzieję, że nowa struktura pozwoli na podniesienie efektywności bojowej, a także usprawni proces szkolenia, serwisowania i gotowości operacyjnej poprzez lepsze wykorzystanie dostępnych zasobów. Jednostki powstałe w ramach eksperymentu ochrzczono mianem super eskadr.
Amerykanie w Korei Południowej
Amerykanie stacjonują w Korei południowej od lat 1950-tych, gdy podpisano zawieszenie broni pomiędzy oboma państwami koreańskimi. Należy przypomnieć, że formalnie Korea Północna i Południowa nadal znajdują się w stanie wojny, bo traktatu pokojowego nigdy nie podpisano i nic nie wskazuje, aby mogło do tego dojść w przewidywalnej przyszłości.
Tym samym stacjonujące w Korei Południowej dwa skrzydła myśliwskie (8. Skrzydło Myśliwskie w Kunsan i 51. Skrzydło Myśliwskie w Osan) są jedynymi amerykańskimi jednostkami sił powietrznych na stałe stacjonującymi w państwie będącym formalnie w czasie wojny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sławosz, Sławosz!". Polski astronauta powitany po wylądowaniu w Polsce
Amerykańskie myśliwce F-16 będące na wyposażeniu obu jednostek mają za zadanie bronić Korei Południowej przed napaścią ze strony północnego sąsiada. W okresach wzmożonego napięcia mogą patrolować granicę, by nie dać się zaskoczyć lotnictwu północnokoreańskiemu, zatrzymać pierwszą falę ataku i dać czas na wystartowanie pozostałym myśliwcom z baz Osan i Kunsan. W wypadku wybuchu wojny, głównym zadaniem amerykańskich myśliwców będzie wywalczenie przewagi powietrznej i ochrona własnych baz po to, żeby mogły w nich wylądować siły wsparcia. W określonych przypadkach ich zadania mogą obejmować również atakowanie celów lądowych lub sił Korei Północnej na północ od 38 równoleżnika.
Doświadczenie już z zeszłego roku
Eksperyment z powiększonymi eskadrami myśliwskimi rozpoczął się już w zeszłym roku. Dziewięć F-16 z Kunsan przebazowano do Osan i włączono do 36. Eskadry Myśliwskiej zwiększając jej liczebność z 22 do 31 maszyn. Warto zaznaczyć, że baza Osan znajduje się około 80 km od linii demarkacyjnej, podczas gdy baza Kunsan leży znacznie dalej na południu. Tym samym myśliwce z powiększonej 36. Eskadry mogą szybciej znaleźć się nad polem bitwy, co czas dolotu będzie krótszy. Z drugiej strony, taka lokalizacja daje obrońcom mniej czasu na reakcję w wypadku zaskakującego pierwszego uderzenia. Wraz z dziewięcioma samolotami do bazy Osan przeniosło się około 150 żołnierzy, w tym pilotów i techników obsługi naziemnej.
Eksperyment rozpoczęty w lipcu zeszłego roku został zaplanowany na rok i najwyraźniej jego rezultaty okazały się na tyle pozytywne, że postanowiono o jego kontynuacji w rozbudowanej formie.
– Dane zebrane w ciągu ostatnich miesięcy pokazały, że jesteśmy na dobrej drodze i skonsolidowana, większa jednostka zyskała na gotowości i zdolności bojowej, chociaż nie obyło się bez pewnych wyzwań – powiedział gen. David Iverson, dowódca Siódmej Armii Lotniczej, której podlegają jednostki stacjonujące w Korei Południowej.
Pod koniec lipca rozpoczął się proces przebazowywania z Kunsan do Osan kolejnych trzydziestu jeden myśliwców F-16. Utworzą one drugą super eskadrę, która zajmie w bazie miejsce samolotów uderzeniowych A-10C Thunderbolt II z 25. Eskadry Myśliwskiej przeznaczonych do wycofania z Osan do końca bieżącego roku. Tworzenie nowej super eskadry ma potrwać do października. Razem z samolotami do nowego miejsca przeniesie się około 1000 żołnierzy.
Kolejna faza
W drugiej fazie eksperymentu, w której w bazie Osan będą stacjonowały dwie super eskadry liczące po 31 samolotów każda, ocenie zostaną poddane w szczególności wymagania logistyczne związane z utrzymaniem w jednej bazie dwóch powiększonych jednostek. Ta faza eksperymentu ma potrwać do października 2026 r.
Jednak to nie koniec wzmacniania sił amerykańskich w bazie Osan. Również w lipcu do bazy przebazowano nieujawnioną liczbę myśliwców F-16, które do tej pory stacjonowały w bazie Misawa w Japonii. Japońska baza pozbywa się swoich myśliwców by zrobić miejsce na przyjęcie wiosną przyszłego roku pierwszych myśliwców piątek generacji F-35A Lightning II.