Zidentyfikowano nieznane dotąd ciemne komety. Dzielą się na dwie kategorie
Astronomowie zidentyfikowali siedem nowych ciemnych komet, podwajając znaną populację tych obiektów do 14. Odkryli też, że istnieją dwie zupełnie różne kategorie tych obiektów.
Komety składają się z lodu, skał i pyłu. Gdy zbliżają się do Słońca, lód zamienia się w gaz, czego konsekwencją jest powstanie warkocza kometarnego. Ucieczka gazu i niesiony z nim pył zmienia trajektorię komety. Strumień materiału zapewnia przyspieszenie komety. Z kolei asteroidy to zwykłe kawałki skał przemierzające przestrzeń kosmiczną, które nie emitują gazów podczas zbliżenia się do Słońca i nie posiadają warkocza.
Ciemne komety
Ciemne komety to obiekty, które można uszeregować pomiędzy kometami a asteroidami. Wyglądają jak asteroidy, ale wydobywa się z nich gaz, jak z komety, tyle że w znacznie mniejszych ilościach. Tego gazu nie widać przez teleskopy, ale w wyniku jego emisji, jak sądzą naukowcy, obiekty te przyspieszają lub zmieniają trajektorie w taki sposób, że nie da się tego wytłumaczyć oddziaływaniami grawitacyjnymi. W przeciwieństwie do tradycyjnych komet, ciemne komety nie ciągnął za sobą warkocza, który zwykle kojarzy się z takimi obiektami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwsza ciemna kometa została dostrzeżona w 2016 roku. Astronomowie zauważyli, że trajektoria obiektu, wówczas uważanego za asteroidę, o oznaczeniu 2003 RM, nieznacznie przesunęła się od oczekiwanej. Tego odchylenia nie dało się wyjaśnić typowym zachowaniem asteroid czy efektem Jarkowskiego (polski badacz w 1888 zasugerował, że absorpcja i wypromieniowanie ciepła może zmienić trajektorię obiektu).
– Kiedy widzisz tego rodzaju zaburzenie na obiekcie niebieskim, zwykle oznacza to, że jest to kometa, której lotny materiał wydziela się z powierzchni, co daje jej niewielki ciąg – powiedział współautor badania Davide Farnocchia z NASA Jet Propulsion Laboratory. – Ale nie mogliśmy znaleźć żadnych oznak ogona komety. Obiekt wyglądał jak każda inna asteroida, po prostu punkcik światła – dodał.
Naukowcy byli zdziwieni tym niezwykłym obiektem, który nie pasował do żadnej kategorii. Rok później Układ Słoneczny odwiedził międzygwiezdny obiekt 'Oumuamua, który wykazywał podobne zachowania. – 'Oumuamua zaskoczyła pod wieloma względami. Fakt, że pierwszy obiekt z przestrzeni międzygwiazdowej, który odkryliśmy, wykazywał podobne zachowania do 2003 RM, uczynił 2003 RM jeszcze bardziej intrygującym – przyznał Farnocchia.
Niedługo potem znaleziono kolejne podobne obiekty. Do 2023 roku było już ich siedem, co skłoniło astronomów do dalszych badań, w których obiekty te zostały nazwane ciemnymi kometami.
Dwa rodzaje ciemnych komet
W nowych badaniach, których wyniki oraz opis ukazał się na łamach pisma "Proceedings of the National Academy of Sciences" (DOI: 10.1073/pnas.2406424121), astronomowie opisali kolejnych siedem, podwajając liczbę znanych ciemnych komet. Odkryli też, że dzielą się one na dwie odrębne populacje: większe, które znajdują się w zewnętrznym Układzie Słonecznym, i mniejsze w wewnętrznym Układzie Słonecznym, z różnymi innymi cechami, które je wyróżniają.
Darryl Seligman z Michigan State University w East Lansing i główny autor publikacji powiedział, że do 2023 roku było już wystarczająco dużo znanych ciemnych komet, żeby zacząć sprawdzać, czy coś je różni. – Analizując ich albedo, czyli współczynnik odbicia światła, i orbity, odkryliśmy, że Układ Słoneczny zawiera dwa różne typy ciemnych komet – przyznał Seligman.
Jeden rodzaj, który badacze nazwali zewnętrznymi ciemnymi kometami, ma podobne cechy do komet z rodziny Jowisza, a te mają ekscentryczne orbity i całkiem spore rozmiary – setki metrów średnicy lub więcej. Druga grupa, wewnętrzne ciemne komety, znajdują się w wewnętrznym Układzie Słonecznym, poruszają się po prawie kołowych orbitach i są mniejsze od tych z pierwszej grupy.
Choć nieco więcej wiemy na tematy tych obiektów, to nadal są pytania, na które trzeba odpowiedzieć. Nie wiemy skąd pochodzą ciemne komety? Co tak naprawdę powoduje ich anomalne przyspieszenie? Czy mogą zawierać lód? – Ciemne komety są nowym potencjalnym źródłem materiałów, które pozwoliły na rozwój życia na Ziemi. Im więcej się o nich dowiemy, tym lepiej będziemy mogli zrozumieć ich rolę w powstaniu naszej planety – przyznał Seligman.
W miarę jak naukowcy kontynuują badania ciemnych komet, mają nadzieję odkryć więcej na temat ich składu i zachowania. Każde odkrycie przybliża naukowców do zrozumienia tych tajemniczych obiektów i ich potencjalnej roli w historii życia na Ziemi.