Rutger Hauer nie żyje. Gwiazdę Łowcy Androidów żegnają największe sławy kina
Holenderski aktor Rutger Hauer, gwiazda filmu "Łowcy Androidów" zmarł 19 lipca w wieku 75 lat. Wczoraj odbyły się uroczystości pogrzebowe. Hołd złożyły mu gwiazdy światowego kina.
25.07.2019 11:35
Rutger Hauer zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 75 lat. Sławę przyniosła mu rola przywódcy replikantów w "Łowcy androidów" Ridleya Scotta, a jego improwizowane monolog zapisał się w historii kina. Nie dziwi więc, że gwiazdy światowego kina żegnają aktora.
Rutger Hauer - gwiazdy żegnają aktora
Reżyser Guillermo del Toro nazwał go "intensywnym, głębokim, prawdziwym i magnetycznym" czytamy na jego Twitterze.
Gene Simmons pracował z aktorem przy filmie "Poszukiwany żywy lub martwy". Wspomina Rutgera Hauera, jako przyjaciela, dżentelmena i życzliwego człowieka pełnego współczucia.
Swój żal z powodu śmierci aktora wyrazili także Billy Dee Williams, reżyser Robert Rodriguez czy Bryan Adams. Każdy z nich wspomina, że praca Rutgerem Hauerem była jednym z najlepszych doświadczeń w ich karierze.
Kondolencje poprzez media społecznościowe złożyli także Sharon Stone i Vincent D'Onofrio. I również oni wspominają aktora jako wspaniałego mężczyznę i dobrego przyjaciela.
Rutger Hauer wystąpił także w grach
Chociaż Rutger Hauer jest znany przede wszystkim ze swoich zasług dla kina, w tym rolach w "Łowcy Androidów", "Ślepej Furii", "Autostopowiczu" czy "Samsonie", to warto wiedzieć, że możemy go zobaczyć i usłyszeć także w grach.
W zeszłym roku zastąpił Leonarda Nimoya w roli Xehanorta w "Kingdom Hearts III", zaś w 2017 roku użyczył głosu głównemu bohaterowi w polskiej grze-horrorze - "Observer", która spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem wśró graczy.