Rozchwytywane, mocne, skuteczne. Telefony, które nie zawodzą w trudnych warunkach
Te telefony podbijają rynek. Nie zniszczą się tak szybko, jak plastikowe smartfony, a dodatkowo zapewnią szybki dostęp do internetu i zapisanych danych, niezły aparat oraz wysoką wydajność pracy
Niezawodne telefony bez zbędnych "bajerów"
Każdy, kto z sentymentem wspomina solidne telefony "do dzwonienia" i wiadomości tekstowych nie dłuższych niż 160 znaków, potrafi docenić to, czego nie dają nam nowoczesne, przeładowane różnymi technologiami smartfony. Tamte telefony nas nie podsłuchiwały, nie pochłaniały uwagi w miejsce bezpośrednich relacji międzyludzkich, a ich odporność na uszkodzenia stała się memiczna i niemal legendarna.
Wzmocnione, odporne na uszkodzenia i trudne warunki telefony z podstawowymi funkcjami można kupić już teraz, ale czasu się zmieniły na dobre – brak możliwości odebrania mejla czy zrobienia zdjęcia byłby poważną trudnością nawet dla największego sceptyka nowoczesnych nowinek, gadżetów i nowości na tynku telekomunikacyjnym i elektronicznym. Czy może powstać coś lepszego w czasach, kiedy większość z nas już nie wyobraża sobie dostępu do internetu? Tak, dowodzą tego modele nowoczesne, ale o wzmocnionej konstrukcji i takimi ulepszeniami, które faktycznie poprawiają ich funkcjonalność, a nie dodają kolejną funkcję, z której skorzysta najwyżej kilka procent użytkowników…
Konkretne narzędzie do komunikacji
Realistycznie wyprofilowane pod kątem prawdziwego użytkownika telefony o głowę przewyższają wiele flagowców, przy zachowaniu ceny kilka, czy nawet kilkunastokrotnie niższej cenie od innych modeli. Tu podstawowy model o najważniejszych, praktycznych zadaniach nie kosztuje więcej niż 200 do 400 zł (wliczając modele z dostępem do internetu), a wysoka półka nie sięga 2 tys., przy zachowaniu imponującego zakresu funkcji porównywalnej do niejednego smartfona, którego sugeruje się użytkownikom w salonach.
Pancerne telefony i smartfony
Są cenione zarówno przez osoby aktywne, jak i pracujące w specyficznych miejscach czy… wybredne. Na fali popularności cienkich nowoczesnych smartfonów niektóre z nich prezentowały się dla niektórych jak małe czołgi, ale to też ma swój wyjątkowy urok i styl. To nie tylko modele „na budowę” i do warsztatu, choć bez problemu umyjesz je pod kranem bez uszczerbku na danych, ale i nowoczesne modele z wbudowanym modułem e-SIM, czyli chipem, który umożliwia korzystanie z jednego numeru na kilku urządzeniach bez przekładania karty SIM.
Także w wersji SMART
Ich odporność przed wodą i pyłem potwierdza certyfikat IP69. Każdy wyróżnia także certyfikat militarny, pojemny akumulator 5000 mAh oraz odporność na zgniecenie (odpowiadająca standardowi IK07), a także sprawność w komunikacji także w nietypowych warunkach (np. NFC). I ten standard mamy bez rezygnacji ze standardowych „dóbr”, jakie oferuje przeciętny smartfon zwykłej marki. Do tego dochodzi wysoka wydajność, aparat 48 Mpx, eSIM i… czujnik jakości powietrza. Niektóre z nich mają też dodatkową baterię zewnętrzną, a wzornictwo telefonów zostało zaprojektowane w Polsce.