Rosjanin komentuje nowy sprzęt. Mamy tam m.in. zamaskowany hełm z II wojny światowej

W sieci pojawiło się zdjęcie przedstawiające rosyjską recenzję nowego wyposażenia ochronnego wyprodukowanego w 2022 roku wydawanego zmobilizowanym. Obejmuje ono zardzewiałą stalową płytę w kamizelce oraz ukryty pod nowoczesnym pokrowcem hełm SSH40 stosowany podczas wojny ojczyźnianej. Wyjaśniamy możliwości tego kompletu.

Nowoczesny hełm rosyjskiego zmobilizowanego z czasów II wojny światowej.
Nowoczesny hełm rosyjskiego zmobilizowanego z czasów II wojny światowej.
Źródło zdjęć: © Twitter | Dmitri wartranslated
Przemysław Juraszek

09.02.2023 10:43

Rosyjscy zmobilizowani giną nawet jeszcze przed wysłaniem na front na rosyjskich poligonach, a podczas walki z Ukraińcami są używani w charakterze przysłowiowego mięsa armatniego. Wcześniej pojawiały się informacje o wydawaniu tym jednostkom sprzętu z czasów ZSRR w fatalnym stanie, a teraz mamy przykład najnowszej produkcji wojennej z 2022 roku.

Są nim kamizelka z płytą balistyczną w klasie 4 normy GOST oraz hełm Kołpak 20 wyprodukowane przez przedsiębiorstwo "NPO Special Materials". Norma GOST 4 ma zapewniać ochronę przed maksymalnie pociskami z rdzeniem stalowym nabojów 5,45x39 mm (7N10) poruszających się z prędkością 890–910 m/s, o czym wspomina też Rosjanin. Z kolei hełm to zmodernizowany o wewnętrzną warstwę kevlaru i poprawiony fasunek wraz z nowymi paskami "stalowy garnek" z II wojny światowej, czyli SSH40.

Rosjanin dogłębnie sprawdza kamizelkę i narzeka "jak ten złom mógł trafić do arsenału". Rosyjski żołnierz słusznie dodaje, że nie widać tam kevlaru, a już sama stalowa płyta zaczyna rdzewieć i nie ma żadnego podkładu poza luźną pianką. Nawet jeśli sama płyta zatrzyma pocisk, to odłamki powstałe przy roztrzaskaniu się o nią pocisku dotkliwie ranią lub zabiją noszącego, jak powiedział nam jeden z ludzi zajmujących się balistyką.

Test rosyjskich hełmów w wykonaniu Oxide

Z kolei, jeśli chodzi o hełm to poza wyższą masą "stalowy garnek" SSH40 w praktyce może oferować lepszą ochronę niż nowoczesny rosyjski hełm 6B47. Pierwszy był w testach przeprowadzonych przez youtubera Oxide w stanie wytrzymać postrzał z rewolweru kal. 357 Magnum (około 700 J na 25 metrach dla naboju V311392 158 GRS od Sellier&Bellot), podczas gdy w drugim mamy ugięcie tylne wystarczająco duże, aby spowodować poważne uszkodzenia mózgu.

Rosyjska recenzja kończy się bojowym okrzykiem "Ura towarzysze! Ura!", który jest utożsamiany z radzieckimi żołnierzami walczącymi z siłami zbrojnymi III Rzeszy podczas II wojny światowej.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie