Rosjanie sięgnęli po starą mapę. Chwilę później dopadł ich ogień Ukraińców

Rosjanie mogą korzystać ze starych map
Rosjanie mogą korzystać ze starych map
Źródło zdjęć: © Defence Blog, YouTube
Karolina Modzelewska

21.03.2023 19:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do sieci trafiło nagranie rzekomo pokazujące rosyjskich żołnierzy z elitarnej rosyjskiej jednostki. Według ukraińskiego serwisu Defence Blog widać na nim zagubionych wojskowych, którzy opuścili bojowy wóz BMD-4M, aby sprawdzić drogę na starej, papierowej mapie. Żołnierze zostali zauważeni przez Ukraińców. Nie uniknęli kontaktu z ogniem dwóch BMP-2 ukraińskiej 24. Brygady. Wyjaśniamy, czym są te bojowe wozy piechoty i jakie mają możliwości.

Defence Blog donosi, że na nagraniu widać bojowy wóz piechoty BMD-4M należący do 31. Brygady Powietrznodesantowej rosyjskiego WDW. Jego załoga najprawdopodobniej zgubiła drogę w okolicach miasta Hirśke w obwodzie ługańskim. Jest to stosunkowo młoda i dość nowoczesna maszyna, która do masowej produkcji trafiła w 2018 r. Dlatego dziwi, że rosyjscy żołnierze nie skorzystali ze wbudowanego modułu nawigacji satelitarnej, który obrazuje pole walki i lokalizację pojazdu oraz cyfrowych systemów łączności. Zamiast tego posiłkowali się papierową mapą, co widać na poniższym nagraniu.

Rosjanie napotkali na ogień z ukraińskich BMP-2

Ukraińcy już wcześniej przejęli kilka starych rosyjskich map. Przykładowo mapa porzucona przez Rosjan w obwodzie czernihowskim, miała układ współrzędnych opracowany w 1942 r. Śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zauważyli natomiast, że część rosyjskich dowódców, którzy w lutym dokonali inwazji Ukrainę, kierowała się mapami topograficznymi z 1969 r.

Według ukraińskiego serwisu prawdopodobnie to kolejny dowód na to, że bojownicy Putina nie są tak dobrze wyszkoleni i wyposażeni, jak sugeruje Kreml i jego propaganda. Widoczny na nagraniu rosyjski BMD-4M został namierzony przez Ukraińców, którzy zaatakowali go, korzystając z uzbrojenia bojowych wozów piechoty BMP-2. Defence Blog donosi, że "BMD-4 został zniszczony, a załoga zginęła później od bomb zrzuconych z drona".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

BMP-2 to ulepszona wersja bojowego wozu piechoty BMP-1, którą Rosjanie wcielili do służby w 1980 r. Główne różnice między pojazdami widać w uzbrojeniu. BMP-2 zyskał nową, dwuosobową wieżę wyposażoną w działko automatyczne kal. 30, model 2A42, zdolne do niszczenia samolotów i helikopterów. Zamontowano w nim również współosiowy karabin maszynowy kal. 7,62 mm. Dodatkowo na szczycie wieży znajduje się wyrzutnia ppk. Wóz posiada również wyrzutnie granatów dymnych.

BMP-2 mają boczny pancerz o grubości 13-16 mm. Zastosowano w nich ulepszony 300-konny silnik wysokoprężny V-6. Maszyna może poruszać się z maksymalną prędkością ok. 65 km/h, a jej zasięg szacuje się na 600 km. Na pokładzie BMP-2 pomieści się 3-osobowa załoga i siedmiu pasażerów. Tego typu bojowe wozy piechoty można spotkać zarówno po stronie ukraińskiej, jak i rosyjskiej. Pomimo swojego wieku wciąż stanowią istotny element wyposażenia wielu armii.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także